Wpis z mikrobloga

35151,90 - 15,60 = 35136,30

Plan był piękny - wybiegam o 5:55 do sklepu, szybkie zakupy, powrót do kwatery i o 6:10 śmigam dalej. Zaspałem że hej! Wybiegłem o 6:30, w sklepie już kolejka, połowy rzeczy nie było, powrót... ciąg dalszy się zaczął dopiero o 7! Jakoś się przez to sprężyłem i mocno przyspieszyłem - i byłoby tak do końca, ale druga część zakupów i delikatny trucht przez ostatnie 1,5 km żeby nie rozleciał się plecak i nie rozleciały się reklamówki nieco zmieniły końcowy wynik. Plecak ledwo wytrzymał, jedno ramiączko puściło ale udało się odratować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pulsometr już totalnie daje ciała, chyba czas poszukać nowego ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#sztafeta #biegajzwykopem #bieganie #enronczlapie #ruszustka
Pobierz enron - 35151,90 - 15,60 = 35136,30

Plan był piękny - wybiegam o 5:55 do sklepu, szy...
źródło: comment_OnsSOhD1fnU5vXcPSwOb0LG6kAhfyvpL.jpg
  • 3
@tolstyy00: jest w sumie wszystko czego dusza zapragnie :) A najbliżej mam do fajnego małego sklepiku, tylko że jednak rano niektórych rzeczy brakuje jak widać. Zresztą nawet w Intermarche, gdzie byłem pod koniec biegu, brakowało jajek innych niż "3".
A bieg w Ustce po południu to dramat też ze względu na tłumy :)