Wpis z mikrobloga

Tutaj merytorycznie napiszę, dlaczego uważam, że wegetarianizm, weganizm i podobne nurty nie są ani naturalne dla organizmu człowieka, ani nie są zdrowe.

1. Witamina B12 jest konieczna dla ludzkiego organizmu, jednak nie jest ona obecna w produktach roślinnych, jest ona syntezowana w organizmie ludzkim, ale dopiero w jelicie grubym, więc nie jest wchłaniana, tylko wydalana. Niedobory witamin są bardzo niezdrowe, a w skrajnych wypadkach, mogą doprowadzić do śmierci. To dlatego, wegetarianizm i podobne nurty powstały dopiero w XX wieku, gdy znano witaminy i można było nimi uzupełniać te niedobory.

2. Człowiek ma mieszane uzębienie, ma kły i przednie zęby do rozdzierania mięsa, ma też duże zęby tylne, do żucia produktów roślinnych, co świadczy o tym, że pierwotnie był i jest on wszystkożerny.

3. Człowiek ma tylko jeden żołądek, dość mały, z drugiej strony jego przewód pokarmowy jest dość długi, na tyle, by strawić pokarmy roślinne, które są ciężkie do strawienia - to znów pokazuje, że układ pokarmowy człowieka jest nastawiony na produkty różnego pochodzenia.

4. Produkty roślinne nie zawierają odpowiedniej ilości tłuszczy, a one są prekursorami hormonów, dieta uboga w tłuszcze, lub dieta, gdzie nie są one zbilansowane może prowadzić do zaburzeń hormonalnych. O ile wiem, w diecie bezmięsnej, nie ma kwasów omega, które są bardzo ważne.

5. Białka składają się z aminokwasów, organizm potrzebuje pełnej gamy aminokwasów, zaś paleta w produktach zwierzęcych jest niepełna, trzeba łączyć różne produkty, by uzyskać w miarę odpowiednią ilość ich wszystkich. To może prowadzić do braków aminokwasów. To jest niezdrowe.

6. Dieta bezmięsna nie jest zgodna z tradycją, z sztuką kulinarną wszystkich krajów. Ciężko odrzucić smaczne potrawy, całą ich historię tylko dlatego, że zawierają mięso.

7. Wiele bezmięsnych produktów jest wysoko przetworzonych, np. tofu, mleko sojowe, wafle ryżowe.

8. Wiele produktów bezmięsnych jest niezdatna do spożycia bez obróbki termicznej, np. fasola, ziemniaki, ryż, zboża, co świadczy o tym, że nie są to naturalne produkty w ludzkiej diecie. Mięso jest zdatne do spożycia bez obróbki (tatar, sushi), a robimy to tylko po to, by pozbyć się pasożytów.

#wegetarianizm #weganizm #dieta #kuchnia

--
Wszystkie nieodpowiednie komentarze będą usuwane
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 7
@NadiaFrance krowy częściowo wytwarzają b12 ale niewystarczająco dla hodowli przemysłowej. Dodatkowo jeśli w jedzeniu nie ma wystarczająco dużo kobaltu B12 nie powstanie. Drób i wieprzowina nie produkują B12.

Jeszcze co do kłów to zobacz sobie jakie kły mają małpy, a są roślinożerne.

Kolejna rzecz to brak miażdżycy u zwierząt mięsożernych, gdzie u ludzi jest dosyć powszechną chorobą.

Mięso w dzisiejszych czasach nie jest konieczne do zdrowego życia dlatego nie jest etyczne
  • Odpowiedz
@NadiaFrance Ja myślę że jedzenie mięsa jest nienaturalne bo wiele mięsnych produktów jest wysoko przetworzonych, np. parówki, wędliny, farsz do pierogów.
Ogólnie to kupa bzdur, co napisałaś. Skoro ziemniaki są złe a weganie jedzą ziemniaki, to znaczy że nie-weganie nie jedzą ziemniaków i dlatego są zdrowsi tak? Poza tym o tym jak nienaturalne jest spożywanie mięsa świadczy fakt ile osób umiera na choroby układu krążenia przez nadmiar tłuszczu w diecie (raczej
  • Odpowiedz
Ja myślę że jedzenie mięsa jest nienaturalne bo wiele mięsnych produktów jest wysoko przetworzonych, np. parówki, wędliny, farsz do pierogów.


Nie tyle nienaturalne, co niezdrowe, ale przecież nie musisz (i według mnie, nie powinnaś - tu się zgadzamy) ich jeść - możesz przygotować dobre i zdrowe potrawy z mięsa sama.

Skoro ziemniaki są złe a weganie jedzą ziemniaki, to znaczy że nie-weganie nie jedzą ziemniaków i dlatego są zdrowsi tak?


To
  • Odpowiedz
Sztucznie wzbogacane, co oznacza, że nie jest to naturalne.


@NadiaFrance: Ale przecież wegetarianie jedzą jajka i nabiał, które jak najbardziej zawierają witaminę B12.

Gorzej z weganami, oni rzeczywiście muszą suplementować. Pytasz jak to wyglądało kiedyś - otóż dopóki ludzie żyli w mniej higienicznych warunkach, to zdarzały się w jedzeniu fragmenty owadów, bakterie, woda nie była filtrowana. I to były wystarczające źródła witaminy
  • Odpowiedz
To niestety też brednie niepoparte w żaden sposób nauką.


@janeeyrie: to jak najbardziej prawda i trzeba się starać, by przyjmować wszystkie aminokwasy w odpowiedniej ilości, ludzie jedzący mięso nie mają tego problemu.
  • Odpowiedz
  • 1
@NadiaFrance: a ja polecam spróbować ograniczyć ilość mięsa i jeść je na przykład raz w tygodniu, w zamian wprowadzając do diety orzechy, fasole itd. Niesamowite o ile lepiej się człowiek czuje.
  • Odpowiedz
@NadiaFrance wiele zostało napisane ale ja chciałem Ci jeszcze życzyć wszystkiego dobrego i powodzenia z rozdzielaniem surowego mięsa (tak jak nas natura stworzyła) swoimi kłami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz