Wpis z mikrobloga

@S-Type:

Tak, tak... Ja nie mam potrzeby oglądania półnagich dzieci, ani prawdziwych, ani narysowanych.


gówno kogo obchodzi, jakie Ty masz potrzeby.

Wasze tłumaczenia


ja nie należę do żadnej partii ani nie jestem fanem rysowanych dzieci. Sprzeciwiam się jedynie #!$%@? umysłowemu polegającemu na nawoływaniu do karania człowieka za to, co sobie wyobraża oglądając wytwór czyjejś wyobraźni. Trzeba być nieźle stukniętym, żeby mieć z tym problem. Karanie za myślozbrodnie. Debile.

że to tylko
@wykop: a kiedy się weźmiecie za propagowanie nazizmu przez @AmonGoeth?

Rzeczona uchwała zapadła w następstwie następującego pytania, skierowanego do Sądu Najwyższego w trybie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w Olsztynie:
„Czy użyte w art. 256 k.k. sformułowanie "propaguje" dla określenia czynności sprawczej oznacza, że publiczne pochwalanie faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, wyrażające się np. w wystawieniu na widok publiczny swastyki, wykonywanie gestów faszystowskiego pozdrowienia etc. tylko