Wpis z mikrobloga

och, grammmar nazi. po 0,5 się nie odróżnia, zapamiętaj!
Wiele osób razi używanie słowa bynajmniej w sposób niekonwencjonalny, w znaczeniu 'przynajmniej'. Jest to jednak innowacja dość rozpowszechniona, często spotykana w Polsce centralnej i na Pomorzu. Skoro przedostaje się do języka osób wykształconych, niewykluczone, że kiedyś zostanie zaaprobowana. Tak się stało w literackim języku kaszubskim, gdzie bënômni jest synonimem przënômni 'przynajmniej':
  • Odpowiedz
@brak ale to możesz nawet papierem wytrzeć w ostateczności poza tym prawdopodobieństwo wymiany w miejscu publicznym jest bardzo małe skoro nawet 12 h możesz trzymać. I to nie idzie nie wiadomo jak daleko żeby nie dało rady złapać i wypchnąć mięśniami na przykład. Ja tam nie mam problemu z opróżnianiem, w końcu to tylko kawałek mojego ciała, tak samo jak na podpasce tylko nie rozłożony przez bakterie i powietrze. U zyskujesz
  • Odpowiedz
  • 0
@brak ja p------ę. Dejcie mi pieniądze bo mam horom cibke. A jak ktoś proponuje ci rozwiązanie to "niee bo to niewygodne, bo trzeba grzebać i nie jest fajnie wtedy" weź usuń konto.
  • Odpowiedz