Wpis z mikrobloga

Wrzucam jeszcze raz po dzisiejszych telefonach.

Pierwszy telefon do Nadzoru Budowlanego. Inspektor na urlopie, dzwonić do ADM. Do ADM nie dzwonię, bo tam olewają temat. Dzwonię do urzędu miejskiego, oni zadzwonią do ADM i oddzwonią. Oddzwania ADM, że przyślą kogoś. Ktoś przychodzi i mówi, że wszystko jest dobrze zrobione, nie wie skąd plama na suficie i kapie, rozkłada ręce i wychodzi. Telefon do ADM i odpowiedź "jesteśmy w kontakcie, zobaczymy co da się zrobić"

Wcześniejszy wpis:
Mircy, mam pytanie.
Rodzice mieszkają w mieszkaniu komunalnym, w starej kamienicy 5 piętrowej, na 4 piętrze we Wrocławiu.
Od kilku lat jest sytuacja, że podczas deszczu z sufitu dosłownie leje się woda. Wystarczy, że mocniej popada. Sytuacja zgłaszana milion razy, nie cieknie od sąsiadów z góry na 100%.
Przyjechali w tym czasie raz czy dwa, nic nie zrobili, nie udało im się. Potem było tylko olewanie.
Teraz moi rodzice robią remont, podobno ADM coś z tym zrobił, pomalowany sufit i znowu takie coś.
Moje pytanie jest takie - czy można i jak zmusić ich do naprawy i czy nie powinni płacić jakiś kar za to. Przecież ten sufit się niedługo zawali. #adm #mieszkanie #prawo #budownictwo #pytanie
Pobierz
źródło: comment_ArTciyciKeIEsBZ1QqCwQLIPABjHYf4c.jpg
  • 9
@powalacz: Tak, to robi adm.
Napisz im jakieś pismo, że wzywasz ich do znalezienia przyczyny w ciągu 24 godzin i usunięcia niezwłocznie nie później niż 14 dni.
W przeciwnym razie na ich koszt i ryzyko, tyle.
Oczywiście o numer ubezpieczenia już możesz zapytać.

@johnmorra: Słucham? Jaką kamerkę? Jaką dziurkę?

Szukasz od góry, zaczynając od dachu i po kolei wykluczasz najbardziej prawdopodobne przyczyny.