Wpis z mikrobloga

Drogie Mirki i Mirabelki.

Jestem z wami już kilka lat i traktuje was troszkę jak rodzinę, dlatego proszę was o pomoc!
Moja historia jest długa i pokręcona jak domek żółwia ale w skrócie chodzi o to, że przegrałem... Przegrałem w sensie dosłownym i przenośnym.

Wpadłem w dość sporę długi przez własną głupotę i "super" wspólnika. Pomimo 2 lat walki z tym ##!$%@? nie daję już rady. Łącznie jestem zadłużony na około 250 000 #cebulionow, zarówno w banku jak i u bardzo "ciekawych" ludzi. Nie daję rady spłacać swoich zobowiązań pracując w Polsce, dlatego proszę was o pomoc, a w zasadzie o poradę gdzie najlepiej #emigracja bym mógł się wygrzebać z tego szamba w jakie się wplątałem.
Nie jestem typem człowieka, który się poddaje i chce oddać wszystko co do grosza lecz w tym kraju nie mam takiej możliwości.
Część z was na pewno stwierdzi, że jestem #przegryw ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale uwierzcie mi, to może spotkać każdego z was, mimo iż nikomu tego nie życzę!
Nie życzę dlatego, że wiem co to stres, nieprzespane noce, strach i totalna niemoc.. Przez to wszystko na pewno kilka lat z mojego życia już poszło w diabły.
Nie chce się nad sobą użalać, dlatego nie mam zamiaru rozpisywać się co się stało i dlaczego.. Próżno mi też szukać winnych całej sytuacji bo doskonale wiedziałem jak to wszystko może się skończyć.

Proszę was tylko o poradę w którym kierunku się udać by jakoś to wszystko naprawić!

#cebuladeals #oswiadczenie #przegryw #logikaniebieskichpaskow #pomocy #wykopjointclub #emigrujzwykopem #gdziejesthajs #truestory #zagranico ( ͡° ʖ̯ ͡°)

  • 20
  • Odpowiedz
jestem zadłużony na około 250 000 #cebulionow


@ImSayinGoodBye: spłacaj po trochu. Dogadaj się, żeby ci rozłożyli na raty na połowę życia. Przygotuj się na jedzenie chleba ze smalcem. Albo ogarnij sobie dodatkową robotę na czarno (komornik ci nie zabierze ostatniej złotówki), żeby nie umrzeć z głodu i nie spać pod mostem. Znam ludzi, którzy mają takie długi i jakoś żyją. Ty pewnie jeszcze jesteś młody i masz siłę coś z tym
  • Odpowiedz
spłacaj po trochu. Dogadaj się, żeby ci rozłożyli na raty na połowę życia.


@mk321: pomijając już tych 'ciekawych ludzi' to nawet te całkiem legalne i legalnie ściągane długi bedą praktycznie niespłacalne o ile nie zostanie #programista15k, przecież jakby miał to spłacać po jakimś 1-2k miesięcznie to mu koszty i odsetki zjedzą większość.
  • Odpowiedz
@ImSayinGoodBye: zgadzam się.

teraz na poważnie - idź z tym do jakiejś firmy które zajmują się takimi sprawami (co do tych zaległości z banków). A co do emigracji ? Spawacz w skandynawii, Elektryk w usa itd itp. - dwa/trzy lata i da się odrobić...
  • Odpowiedz
@ImSayinGoodBye: jedź do Anglii (w miarę szybko - Brexit), ogłoś upadłość konsumencką, odpadną Ci legalne długi. Przez kilka lat zostaniesz wyłączony z życia "ekonomicznego", że się tak wyrażę, czyli nie weźmiesz kredytu, telefonu konta w banku itd na siebie. Ale długi zostaną Ci anulowane w świetle prawa. W międzyczasie podejmij robotę żeby spłacić te drugie, żeby Cię ktoś nie sprzedał na części :) jak już wyjdziesz na prostą podam Ci nr
  • Odpowiedz