Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#logikarozowychpaskow #wyglad #zwiazki #samoocena

Ogunie to jestem dziewczyną i mam 21 lat i za bardzo sie przejmuję swoim wyglądem. Może nie jestem najbrzydsza, ale dałabym wszystko żeby być 10/10 ;__; w tym celu wiele zmieniłam w swoim wyglądzie, między innymi schudłam, zaczęłam dbać o swój wygląd i ubiór, codziennie się maluję a nawet przeszłam operację plastyczną nosa żeby jakoś zmienić swoją twarz. mimo że wyglądam lepiej niż 2 lata temu, to wciąż czuję ten niedosyt, że nie jestem mega laską. To jest tak bardzo frustrujące, że robiłam wszystko co mogłam, nawet posuwając się do ekstremalnych środków jak operacja plastyczna, a mimo to dalej nie wyglądam jak tak dobrze jakbym chciała.

Druga sprawa jest związana z moim chłopakiem. Ciągle mi głupio jak sobie myślę, że podczas typowej męskiej gadki gdzie wywiązuję się temat wyglądu dziewczyn on pewnie czuje sie zakłopotany że chodzi z takim paszczakiem ;( on sam jest 9/10. pewnie żałuje że nie może mieć laski ze swojej ligi (czyli 9-10/10) i dlatego wziął co było tylko mnie... wstydzę się nawet poznawać jego znajomych bo pomyślą sobie ''co za paszteta sobie znalazł...'' ciągle też wydaje mi się że jego była jest piękniejsza ode mnie i on mnie do niej porównuje i żałuje że nie jestem taka ładna jak jego była... ech sama nie wiem, czasem aż myślę żeby nie mieć chłopaka i po prostu z nim zerwać

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 23
@AnonimoweMirkoWyznania Ehh, myślisz że twój chłopak jest z tobą dlatego, że ładniejszej nie znalazł, zastanów się. Może być z tobą, bo nie odbiło ci z nadmiaru atencji wywołanej wyglądem. Część facetów patrzy tylko na wygląd, prawda ale nie wszyscy, trafił ci się facet z dobrej ligi i w wyglądzie i w życiowych priorytetach, więc się ciesz zamiast zalewać się kompleksami.
Masz ROCD (relacyjne zaburzenie obsesyjno – kompulsyjne). Wygooglaj sobie i przemyśl to
@AnonimoweMirkoWyznania: Poczytaj o dysmorfobii (body dysmorphic disorder). Jak objawy się dość mocno zgadzają, to do psychiatry i psychologa, możliwe, że potrzebne będzie leczenie dropsami. W takim wypadku nieważne ile operacji plastycznych, ile ćwiczenia na siłowni, ile wizyt u fryzjera - i tak będzie źle. Tutaj pozytywne myślenie może nie pomóc. Serio przemyśl moją rade, bo w ekstremalnym przypadku się to może samobójstwem skończyć.