Wpis z mikrobloga

731191 - 95 = 731096

Tatry z mocą wrażeń;)
W sobotę kibicowałam z towarzystwem na Tatra Road Race. Pogoda była taka: słońce, deszcze, słońce, wiatr, deszcz, słońce, deszcz, wiatr. Trasa miejscami mocno kręta, stroma, wąska i jeden znajomy wypadł z zakrętu na kamienne ogrodzenie... ~8h na SORze. Trzy RTG, tomografia, USG, morfologia, mocz, kroplówka. Finalnie, po podejrzeniu uszkodzenia nerki, okazało się, że z nią jest wszystko ok, natomiast na karcie widnieje napis "złamanie kręgosłupa";) Złamane wyrostki poprzeczne bodajże 3 kręgów... Niezbyt ciekawie, ale wróciliśmy do chatki i dzisiejszy dzień pacjent przeżył leżąc z ketonalem.

W międzyczasie my (trójka z piątki), korzystając z pogody, ale nie mając już siły na rundę wokół Tatr, polecieliśmy na Zdziar! Nigdy tam nie byłam, więc piękna trasa przez Łapszankę, Osturnie i Niedzicę. Niestety to nie koniec "przygód", bo moje ścięgno/kolano już po Łapszance stwiedziło, że nie będzie to taki przyjemny dzień. Autentycznie kolejne podjazdy pokonywałam o jednej nodze, dwa razy wolniej niż mam w zwyczaju... Czeka mnie jakiś fizjoterapeuta i pewnie chwilowy odpoczynek od roweru.
W ogólnym rozrachunku, weekend pełen przygód, naprawdę udany;)

#rowerowyrownik
Pobierz wspodnicynamtb - 731191 - 95 = 731096

Tatry z mocą wrażeń;)
W sobotę kibicowałam ...
źródło: comment_iBR722ypZ65XW1FKjadhGaVGn3CeWOfF.jpg
  • 9