Wpis z mikrobloga

@PickolasCage: Problem jest taki, że może ci się nadto spodobać i mimo dużo mniejszych zarobków będzie ci się lepiej przychodziło z wyłączonym mózgiem i cały dzień zrywało fasolę. Ja co kilka miesięcy idę do fizycznej pracy żeby się oderwać od życia programista16k i za każdym razem po tygodniu zaczyna mi się podobać życie na wyłączonym mózgu i wracanie fizycznie zmęczonym do domu.
@Elementx dużo w tym prawdy, ja akurat pracuje od strony administracyjnej dla dwóch dużych klientów, jestem końcowym kontaktem więc dużą odpowiedzialność, choć zarobki i perspektywy trzymają to chyba bym poszedł tak na pół roku do takiej pracy, może w czasie zmiany pracy (ʘʘ)
@brakslow od zawsze uprawiam dużo sportu i wciąż jestem czynnym zawodnikiem jednego ze sportów zespołowych,, niby zawodowo ale jednak liga niższa więc mało mi wysiłku.