Wpis z mikrobloga

różnica między szkalowaniem polski a ukrainy jest taka, jak między żartowaniem z samego siebie a obrażaniem losowego człowieka na ulicy.


@xeeeeeeenu: Czyli nie ma różnicy. Szkalowanie Polski nigdy nie objawiało się tym, że wyśmiewasz sam siebie -- zawsze chodziło o innych ludzi. Wywody w filmikach testo czy w memach z nosaczami nigdy nie opisywały wad autora/ów tylko 'polaków-robaków', największych podludzi.

Do twojego drugiego postu nawet nie chce mi się odnosić, bo