Wpis z mikrobloga

Wczoraj byłem na pierwszej randce z dziewczyną z portalu randkowego. Jeszcze się nie umówiłem na następną i nawet nie wiem, czy do niej dojdzie, ale już się tego boję.

Czytałem parę tekstów nt. "eskalacji dotyku" na różnych stronach PUA. Czytałem też popularnonaukowe artykuły nt. wydzielania się oksytocyny pod wpływem dotyku. Wszystko znam z teorii, ale gdy tylko pomyślę, że mam to zrobić np. w najbliższy piątek, to autentycznie robi mi się słabo.

Oczami wyobraźni widzę, jak próbuję dotknąć jej dłoni, gdy przy stoliku w lokalu będziemy siedzieć naprzeciw siebie, albo próbuję położyć moją rękę na jej kolanie, gdy będziemy siedzieć obok siebie. Ręce mi się pocą i trzęsą ze strachu, a serce bije tak mocno, że na niczym innym nie mogę się skupić.

Totalnie nie widzę się w tej sytuacji. Dlatego nie zrobię tego. Nie dotknę jej.

Spędzimy godzinę lub dwie na #!$%@? o wszystkim i o niczym. Zapłacę 35 złotych za kawę i ciastko. Uściśniemy sobie dłoń na pożegnanie i nara.

Dziewczyna po moim zachowaniu wyczuje, że jestem prawiczkiem i trzeciej randki nie będzie.

Ja #!$%@?ę. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#pua #przegryw #feels #stulejacontent #wychodzimyzprzegrywu #tfwnogf #badoo #tinder #randkujzwykopem #podrywajzwykopem
  • 9
  • Odpowiedz
Nie dotykasz - znikasz

Uwodzenie to nie tylko słowa - magiczne sekwencje zdań, które należy wypowiedzieć w odpowiedniej kolejności, by zdobyć kobietę. To również nie bierne inwestowanie w siebie - pracę, pasje, ubiór. Zapamiętaj sobie raz na zawsze, że uwodzenie to dotyk!

Dotyk jest kluczem do zdobycia każdej kobiety. Obok kontaktu wzrokowego to najważniejszy czynnik, który jest konieczny do posunięcia waszej relacji naprzód. Nie zaczniesz jej całować, jeśli jej wcześniej nawet nie
  • Odpowiedz
@wyjzprz2: Musisz się od tego zdystansować, bo inaczej nawet jak ją dotkniesz, to wyczuje, że w tym dotyku jesteś strasznie niepewny. Zakochany czy bardzo zaangażowany mężczyzna nie zachowuje się po męsku (w sensie spraw randkowych), bo zamiast zdecydowanie działać, zastanawia się, czy to będzie dobre, czy złe, jak zareaguje, ile mogę stracić, może ryzyko jest za duże, to może lepiej nie itd. I wtedy postępujesz jak niezdecydowana kobieta, a nie jak
  • Odpowiedz
@wyjzprz2 Moje rady mogą być takie.
1. Zaproś ją w inne miejsce niz na kawe i ciastko, bo w knajpie/kawiarni moze byc krępująco. Nie wiem, film/koncert/spacer ...
2.Odrzuć myślenie innych mirków, którzy po miesiacu znajomosci najchetniej by już brali ślub mając 3 dzieci. Jest to powszechne w dzisiejszych czasach. W mojej opinii, kobiete trzeba poznawać i rozkochiwać powoli. ( w sumie dziala to w obie strony ) Oczywiscie ciagle rozwijając znajomość. Czyli
  • Odpowiedz
próbuję dotknąć jej dłoni, gdy przy stoliku w lokalu będziemy siedzieć naprzeciw siebie, albo próbuję położyć moją rękę na jej kolanie


@wyjzprz2: gościu, nie łap jej za kolano, bo wyjdziesz na napaleńca. Za rękę też jej nie łap/nie kładź - to bardzo bezprośrednie. Dotknij jej, jeśli musisz eskalować dotyk według rad pua, niby przypadkiem. W żartach.
  • Odpowiedz
@wyjzprz2: @wyjzprz2: większość rad w internecie to niesprawdzające się gówno. lepiej wyjdziesz na tym, że wyłączysz komputer i po prostu pójdziesz na tą randkę. myślisz, że ta laska siedzi teraz i czyta na necie jak się zachowywać na randce z internetu? raczej nie. im szybciej to zrozumiesz tym lepiej. oczywiście warto czasami zerknąć co ludzie piszą na ten temat i skonfrontować to z własnymi doświadczeniami i rzeczywistością, która niestety jest
  • Odpowiedz
@wyjzprz2 na spokojnie, poczekaj z tym kinem aż Ci pierwszy stres minie i potem jakoś poleci
Jak mówi @ninakraviz nie kładz ręki na ręce to nie film romantyczny a tego kolana to już nie skomentuje...
Zacznij od budowania komfortu od jakiś żartów, a nie noga między uda przy przywitaniu
Głowa do góry
  • Odpowiedz