Wpis z mikrobloga

@damian-ppracc: swoją drogą myślę, że uzależnianie swoich prób samobójczych od traktowania nas przez drugą osobę, jest #!$%@?ństwem wobec drugiej osoby. "masz mnie kochać i być dla mnie zawsze taki jak ja chce, bo inaczej będziesz miał mnie na sumieniu". szczyt egoizmu. uzależnianie się od drugiej osoby niszczy człowieka. jak każde uzależnienie.
z drugiej strony życie w pojedynkę jest smutne i przykre. ale to nie jest powód żeby czegokolwiek wymagać od drugiej
@damian-ppracc: Jeżeli od początku wiedziales jakim typem jest twoja łaska to nie współczuję. Dziwię się ludziom którzy z własnej, niczym nie przymuszonej woli ładują się w zwiazki ludźmi niepełnosprawnymi emocjonalnie. Serio, to musi być jakiś syndrom bialorycerstwa żeby marnować swój czas na te wszystkie cyrki, próby samobójcze depresje ja #!$%@?. Życie na się tylko jedno i trzeba się wiązać z osobami które dają nam wsparcie, a nie dodatkowe obciążenie
A tą dziewczyną był Albert Einstein... to między innymi dlatego inni pacjenci wraz z naczelnikiem psychiatryka zaczęli bić brawo.

No chyba ze to jednak prawda i jesteś na tyle #!$%@? żeby o tej akcji pisać na mikro