Wpis z mikrobloga

Trochę pokłóciłem się ze swoim #rozowypasek Dziś rozmawiał on ze swoimi rodzicami na głośno mówiącym zestawie. Postanowiłem skorzystać z sytuacji i rozładować napięcie i coś tam zagadać - wiecie śmieszek z Wypoku he he. Wtrąciłem się z żartem do jej ojca:
- Panie Anonie he he, dzień dobry, chciałbym zgłosić reklamację na Pana córkę he he, czy jest jakaś gwarancja na nią? He he
Cisza w słuchawce i po chwili odzywa się Pan Anon ojciec mojego różowego:
- Gwarancji już nie ma, ale mogę dać rękojmą...
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow no i może trochę #heheszki
  • 2