Wpis z mikrobloga

Nie chciałem gmatwać, ale ten drugi Michał R., równiez się pogrąża. Na nagraniu szeptał "nie wyciagaj od niej, bo ja to nagrywam", tutaj stwierdza, że pouczał, by nie wyciagal od niej, bo usłyszą osoby stojące koło Magdy. Tak wiec od 1 sekundy mamy jeszcze jedno samozaoranie.
@Zielonkas: no bo nie ma na to wytlumaczenia. "nie wyciagaj tego od niej bo nagrywam" - no i powiedzmy ze powiedziala by ze ja zgwalcili. to zle byloby ze maja to na nagraniu? albo "przespalam sie z kims" - to zle ze mialby takie nagranie? Oczywiscie ze byloby ok - nawet wskazane byloby to miec na nagraniu. Po prostu byloby tam cos co obciazaloby kogos - a kogo? To na razie