Wpis z mikrobloga

Warszawa jest chyba jedyną stolicą w Europie (przynajmniej tej wielkości), która nie ma ograniczeń wjazdu do centrum dla samochodów, a to aż prosi się o wprowadzenie! Mega chore jest to, że Warszawa nie ma tych ograniczeń będąc najbrudniejszą stolicą w Unii Europejskiej (z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem, które zabija tysiące mieszkańców miasta co roku i przynosi miliardowe straty finansowe) i będąc drugą najbardziej zakorkowaną stolicą (po Bukareszcie) w Unii Europejskiej.
Np. w Berlinie i innych niemieckich miastach są tzw. ekostrefy (Umweltzone). Samochód w Niemczech na przeglądzie, po badaniu emisji spalin, otrzymuje normę i naklejkę na szybę (w danym kolorze). Taki samochód może wjechać tylko do pewnych stref miast. Im bardziej zanieczyszcza powietrze tym dalej od centrum miasta musi się trzymać- określają to znaki. Są wysokie kary za złamanie tych przepisów.
W innych miastach np. Sztokholmie (4 razy mniejszym od Warszawy) jest tzw. consestion tax gdzie naliczane są automatyczne opłaty po wjeździe do centrum miasta (automat odczytuje tablice rejestracyjne) i opłata jest różna w zależności od godziny wjazdu. Podobnie jest w Londynie i wielu innych stolicach.
Stolica Norwegii- Oslo, idzie jeszcze dalej. Do 2019r. zostanie wprowadzony całkowity zakaz wjazdu samochodów do centrum Oslo, a jeszcze w tym roku całkowity zakaz parkowania samochodów w centrum miasta.
Jak bardzo zacofanym miastem jest Warszawa i cała Polska można z łatwością zobaczyć po tym, że zdrowie i życie mieszkańców jest mniej ważne dla rządu i samorządu niż przejazd pierdzielem przez centrum miasta! W Warszawie jest 2 razy więcej samochodów/osobę niż w Berlinie! Niedługo jazda autem będzie nawet niemożliwa przez korki, oczywiście jeżeli wcześniej mieszkańcy nie umrą w wyniku stanu powietrza...
Przypominam, że Polska ma najgorsze powietrze w UE, a Warszawa to stolica z najgorszym powietrzem w UE, ale widać, że władze uznają, że takie ograniczenia są niepotrzebne podczas gdy obowiązują nawet w 4 razy mniejszym Sztokholmie...
Należy koniecznie wprowadzić takie ograniczenia nie tylko w Warszawie, ale w innych dużych miastach w Polsce: w Gdańsku i całym Trójmieście- wiadomo co dzieje się na grunwaldzkiej w godz. szczytu, w Krakowie, w Łodzi, w Katowicach, w Poznaniu w Szczecinie itd.
Tak naprawdę to nie jest kwestia żadnej ekologii, ale życia i zdrowia ludzi (także polityków), do tego jazda samochodem przez centrum już jest bezsensowna, a niedługo stanie się niemożliwa przez korki!

Na zdjęciu poniżej jest znak oznaczający wjazd do ekostrefy w Niemczech.

Linki:
Berlin Umwelzone: https://en.wikipedia.org/wiki/Berlin%27s_Environmental_Zone
Congestion pricing: https://en.wikipedia.org/wiki/Congestion_pricing
NIK alarmuje, Polska ma najbrudniejsze powietrze w UE, działania za słabe: http://csr.forbes.pl/polska-ma-najbardziej-zanieczyszczone-powietrze-w-ue,artykuly,187851,1,1.html
Air Pollution Poland: https://www.ft.com/content/6712dd66-c91d-11e6-8f29-9445cac8966f
Warszawa dr
Zakorkowanie miast na świecie: http://www.romaniajournal.ro/bucharest-ranks-5th-in-the-top-of-worlds-worst-cities-for-gridlock/
Oslo- miastem bez samochodów: http://www.wykop.pl/link/3708189/jak-oslo-zmierza-w-kierunku-miasta-bez-samochodow/

#warszawa #polska #gdansk #ciekawostki #nauka #polityka #pis #niemcy #norwegia #rower #ekologia #zdrowie #po #prawo #samochody #motoryzacja #prawo #smog #skandynawia
johanlaidoner - Warszawa jest chyba jedyną stolicą w Europie (przynajmniej tej wielko...

źródło: comment_FcnAugJoPcDhBfuZxdAgUaDqiUfKsSF7.jpg

Pobierz
  • 46
  • Odpowiedz
Warszawa jest chyba jedyną stolicą w Europie (przynajmniej tej wielkości), która nie ma ograniczeń wjazdu do centrum dla samochodów, a to aż prosi się o wprowadzenie!


@johanlaidoner: jeśli kupię nowe auto dobrej klasy za 20 tysięcy złotych to z chęcią zmienię auto na nowe, ekologiczne. Bo za 20 tysięcy euro bez problemu da się kupić nowego kompakta w dobrej wersji wyposażeniowej.
  • Odpowiedz
@johanlaidoner: czy ty wogle wiesz w jakim procencie auta trują środowisko? :) Myślisz, że zakaz wjazdu do ścisłego centrum coś zmieni?(zazwyczaj stare miasto i palenie odpadami w piecu)
  • Odpowiedz
@goferek: @Hannahalla: @c3I3r1on: Ja rozumiem, że niektórych ludzi może nie obchodzić, że trują innych, ale czy rozumiesz, że również trujesz siebie i pasażerów Twojego auta wdychając z niego spaliny ze swojego auta (które zawsze dostają się do kabiny) oraz wdychając spaliny samochodów jadących obok- im więcej, tym gorzej i im bardziej w korku, tym gorzej. To kwestia Twojego życia i zdrowia i samopoczucia. Czy w Twoich obliczeniach odnośnie kompaktów
  • Odpowiedz
@battles: W Polsce głównym powodem zanieczyszczenia powietrza jest palenie węglem w piecach domów jednorodzinnych (coś niepraktykowanego na Zachodzie od jakiś 50-70 lat i do tego zakazane prawnie np. w Niemczech), nie mówiąc już nawet o paleniu miałem czy odpadami w starych piecach... Jednakże ograniczenia odnośnie samochodów również są bardzo ważne gdyż stanowią drugi czynnik zanieczyszczający do tego chodzi o płynność i sens transportu samochodowego w ogóle.
  • Odpowiedz
ale w innych dużych miastach w Polsce: w Gdańsku i całym Trójmieście- wiadomo co dzieje się na grunwaldzkiej w godz. szczytu, w Krakowie, w Łodzi, w Katowicach, w Poznaniu w Szczecinie itd.


@johanlaidoner: Do tego nawiązywałem. No i to też taki mały psikus w związku z Twoimi wpisami gloryfikującymi kraje bałtyckie ;)
  • Odpowiedz
@mathix: Nie przejdzie? Być może nie przejedzie bo rządzą skorumpowani, ulegający wpływom i ograniczeni umysłowo ludzie- od lat w Polsce i tyle, ale czas to zmienić i zacząć myśleć w Zachodni czy skandynawski sposób czyli po prostu logicznie myśleć.
  • Odpowiedz
@johanlaidoner: więc może w pierwszej kolejności obniżka VAT na gaz, piece gazowe, ekogriszki itp? A potem zabieranie się ewentualnie za auta i wprowadzenie stref. Co z tego że do centrum się nie wiedzie jak 1 km od centrum już tak, spaliny i syf magicznie do centrum nie dotrą?
  • Odpowiedz