Wpis z mikrobloga

@Lissa: nagran? w sensie tego podlozonego dyktafonu o ktorym ona wiedziala od poczatku i pewnikiem celowo sprowokowala, a nastepnei wyolbrzymiala reakcje? tak slyszelismy

@janeeyrie:

To powinien ją odsunąć od siebie i iść na policję, a nie oddawać.

no wsumie, juz widze jak jakis koles idzie na policje, bo zona mu walnela z liscia xD
@agaja: No nie wiem jak można inaczej pojąć to stwierdzenie. Tak na logikę, znaczy się. Można też tłumaczyć to zachowanie w sensie "dlaczego to zrobił" i niekonieczie dlaczego można powiedzieć, że da się go zrozumieć albo coś w tym guście. Ale wtedy takie tłumaczenie nie jest wcale żenujące, tylko no... logiczne, można sobie wysnuć wniosek dlaczego tak się stało i co go skłoniło do takiej agresji.
I nie wiem, po co
I nie wiem, po co napisałaś o tym, że przemoc nie ma racji bytu, bo to się kompletnie nie odnosi do tego, co mówię


@McSayerPL: kolego drogi.
Skomentowales moj wpis bedacy komentarzem do wypowiedzi sugerujacej, ze zona pana, o ktorym obecnie mowi cala Polska, specjalnie sprowokowala chlopa, zeby moc potem isc do TV.
Przynajmniej takie odnioslam wrazenie, a wydaje mi sie, ze jednak nie tylko ja.

W swojej pierwszej w tym
@agaja: Co. Nie. Znaczy. Bo, znaczy. Ee. Bo.
Nie o tym mówię, nie mówiłem o tym ani razu od samego początku i w sumie to gówno mnie to obchodzi. xD
Ani ja, ani op nie mówiliśmy nic o tym, czy przemoc jest dobra, czy zła, ani o tym, że gość jest usprawiedliwiony. I nie wiem, dlaczego poruszasz ten temat odnosząc się do mnie, bo ja o tym nie mówiłem. Mówiłem o
W ogóle caly ten temat jest pełen debili, którzy mają w głowie jakieś założenia i wyobrażenia z krainy jednorożców, a ni #!$%@? nie trzymają się faktów. Na przykład ten monochromocośtam, który #!$%@? glupoty żeby tylko wyżyć się na terwerze i podbić sobie ego. To jest dopiero żałosne. A przy okazji krzywdzące, nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że dokładają kolejną cegiełkę - nawet do takich sytuacji jak ta, o której mówi
@McSayerPL: wiec Ci napisalam, jak odebralam jego wpis i skad wpis o przemocy. No ale tylko Tobie wolno interpretowac i pisac dowolnie. JA rowniez w tej dyskusji uczestnicze, skomentowales moj wpis, nie zrozumiawszy go, wiec wytlumaczylam co mialam na msyli. Ty zacznij czytac ze zrozumieniem, zanim zaczniesz wymagac od innych.

Natomiast skoro schodzisz na wulgaryzymy i taki poziom, jak ostatni wpis, to ja sie wypisuje.
Bo w tym momencie sam zaprezentowales
W ogóle to większość komentujących nie zrozumiała tego co napisałem moze mało jasno dałem znać, spróbuje doprecyzowac.

Dla każdego powinno być jasne, ze przemoc w jakiejkolwiek postaci jest zła. Tu nie ma żadnego sporu, ja to wiem i większość ludzi tez to rozumie. Chodzi o to, ze te małżeństwo składało sie z dwojga osób - facet ewidentnie jest psychiczny, ale kobieta (tak uważam) prawdopodobnie go podjudzała, w różnych sytuacjach nakręcała i szkalowała