Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@mistrz_tekkena: no #!$%@?, ale #!$%@? xD miałem kompletna rodzinę, lecz w najbliższych był alkoholik i teraz mam przez to problemy
za to dziewczyna, którą znam, wychowywała się bardzo wcześnie już bez ojca, który ich zostawił a teraz jest wspaniałą partnerką
wszystko zależy jak wcześnie nastąpiło rozpoznanie problemu i ODPOWIEDNIE kroki zostały przedsięwzięte
@mistrz_tekkena: to chyba zależy kogo szukasz. Moi rodzice się rozwiedli i ja jestem osobą strasznie "nie rodzinną" - wiszą mi święta, mam w dupie czy wujek Janusz kupił nowego poloneza. Poza tym nie chcę wychodzić za mąż i mieć dzieci, ALE mój facet, który pochodzi z pełnej rodziny, ma zajebistych rodziców i kontakt z nimi, a ma takie samo podejście do dzieci i małżeństwa (i nawet świąt). Jesteśmy razem 10 lat,
No tak, lepiej jest się nie męczyć z kimś z problemami. :)


@1dziewczyna_szamana: większość kobiet tego nie zrozumię bo wy lubicie jak się was poniża, jak się wami podłoge wyciera w imie wyższego dobra, lubicie naprawiać i nawracać zbłądzonych chłopców bo myślicie że jesteście takie wyjątkowe że on się dla was zmieni, a to wy się zmieniacie - dostosujecie do poziomu podłogi albo zdajecie sobie sprawe ze nic w was wyjatkowego
@Blair_noir może jesteś wyjątkiem, a może nie znasz całej prawdy nawet jako osoba, której to dotknęło. A może się dobrze dobraliscie. Ciężko cię ocenić przez jeden wpis na Mirku. Ja piszę o własnym doświadczeniu z dziewczynami bezojcowymi.
takich jak...?


@StareAvokado: Przykład. Święta: ty wychowana w zdrowej rodzinie chcesz spędzić świeta w domu, z rodzicami i rodzeństwem - partner ma pretensje bo on chce spędzić z tobą i nie rozumie, że w niedysfunkcyjnej rodzinie takie dni są istotne i chcesz je spędzić z rodziną. Wspólne wakacje: Jesteś dzieckiem jedziesz z rodzicami na wakacje, potem jesteś nastolatkiem i już się wstydzisz, a potem dorastasz i znowu razem jeździcie bo rodzice
"Brak ojca/matki?" = powinienes sie leczyc

"Statystycznie dzieci rozwod..." zamknij morde #!$%@? wiesz w dupie byles.


@psyc_ho: Niby jesteś taki spokojny ale jedno uderzenie w czuły punkt spowodowało że wyszła z ciebie patologia z ktorej zapewne pochodzisz skoro tak Cie to ubodło. Wiec już wiesz dlaczego takich osób się unika, wystarczy jedno słowo i pokazują rynsztok wyniesiony z domu.
Twój wpis to bardzo cenny protip dla osób, które nie są nauczone walczyć o związek i wolą wybrać "prostszą drogę".


@wtchr: Jak zobaczysz na ulicy worek ze złotem to nie weźmiesz bo za prosto i wolisz do końca życia się nie dorobić? Masz mentalność starych katolików (bez obrazy dla wierzących chodzi o stare czasy) co nie rozwiodą się bo co sąsiedzi powiedza, co tam że bije, że chleje, ze gwałci trzeba
@MamaIKillTheMan: Rozumiem to co napisałeś.
Pochodzę z rozbitej rodziny, mój partner ma zdrową i normalną rodzinę. Jestem pod ogromnym wrażeniem ciepła i miłości jakie miał w dzieciństwie. Bardzo szanuję jego rodziców i sama często staram się o to, by utrzymywał z nimi dobry kontakt pomimo dzielących ich obecnie odległości, by spędzał święta razem z nimi i często sama pytam czy nie chciałby zostać w domu na dłużej ponieważ rozumiem że tego