Wpis z mikrobloga

Jestem dumny z mojej mamy, pracuje na świetlicy w szkole (miasto około 15k ludzi, lecz my mieszkamy na ulicy która kiedyś była osobną wsią, sporo oddaloną od centrum, gdzie każdy, każdego zna).
W zeszłym tygodniu była sytuacja że przyszła nasza daleka sąsiadka do szkoły po dzieci (1 i 3 kl. podstawówki) i moja mama miała wrażenie że jest pijana, ale nie miała pewności więc nic w związku z tym nie zrobiła, ale postanowiła ją obserwować(żadna patologia, tzn. nic do tej pory na to nie wskazywało). Dzisiaj niestety sytuacja się powtórzyła, mamuśka zadzwoniła prawilnie po bagiety i okazało się że nie dość że kobieta była pijana, to jeszcze prowadziła auto (prawo jazdy zabrane w zeszłym roku za prowadzenie pod wpływem). Domyślam się że moja mama będzie mieć teraz obrabianą pupę przez wszystkich sąsiadów, ale #!$%@?ć to - być może uratowała życie przynajmniej dwójce niewinnych istot. Normalnie aż skoczę po dobrą czekoladę i jakiegoś kwiatka dla mamy, bo jako pedagog powinna dawać dobry przykład i imho takimi czynami daje.
#bagiety #coolstory #alkohol #dzieci #podstawowka #patologia
  • 48
@d__g wspieraj mamitę bo po wiochach to rodziny na widły idą.
A swoją drogą nikt z nauczycieli czy pedagogów na lekcjach wychowawczych nie opowiada maluchom o takich zachowaniach rodziców?
Nie w tym rzecz aby robić tu szwedzką patologię wychowawczą, tylko żeby maluch postawił że jechać z pijaną starą nie chce.
pracuje na świetlicy w szkole (miasto około 15k ludzi, lecz my mieszkamy na ulicy


@d__g: Co za czasy. Ludzie mają pracę a i tak mieszkają na ulicy.
@rraaddeekk Mówimy o mieście 15k a nie o którymś z największych miast w Polsce :) Serio, gdybym nie poszedł kiedyś do Liceum w centrum to prawie nikogo z centrum bym nie znal