Wpis z mikrobloga

Załoga twierdzy toruńskiej liczyła 5 ludzi oraz kilkanaście butelek. Wiedząc, że wśród załogi jest wielu zwolenników kapitulacji, wódz Łoboda podjął rokowania oraz działania psychologiczne w celu osłabienia morale załogi. Obrońcy zorganizowali wypad z twierdzy, podczas której zagwoździli oddział i wycięli ich załogę, przejmując wrogie pojazdy. W odpowiedzi na dokonane zniszczenia oddział Łobody zaatakował redutę, próbując zniszczyć przepływ komunikacji z armią rozstawioną w całej Polsce. Próba zniszczenia licznika nie powiodła się. Ponieważ atak nie przynosił spodziewanych skutków Łoboda powrócił do próby ostrzału ciężkim kalibrem tj. jajem.

Co ja robię ze swoim życiem...
#danielmagical