Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Piję 3 dzień. W niedzielę zmarła moja żona podczas porodu. Dziecko nie dało rady. Zostałem sam. () Pogrzebami zajmują się teściowie. Czuję się jak wtedy gdy, jako 11 latek straciłem rodziców w wypadku. Wychowywali mnie dziadkowie którzy tez juz nie żyją. Pustka. Nie mam komu się wyżalić, ona była moja jedyną przyjaciółką. W pijackim amoku usunąłem nasze zdjęcia na szczęście jest Facebook. Nie wiem czy pójdę na pogrzeb. Szef jest wyrozumiały i dał mi bezterminowo urlop. Nie wiem czy pójdę na pogrzeb. Nie wiem czemu to piszę.
#zalesie #pomocy #depresja #truestory ##!$%@?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Shyvana
  • 98
@Xyres_94: Myślę, że takiej wiadomości po prostu by nie było. Nie wiem co kieruje ludźmi, którzy dla tej mitycznej atencji wrzucają tutaj zmyślone historie, nie potrafię tego wytłumaczyć. W każdym razie wyobraź sobie, że takie coś spotyka Ciebie i odpowiedz sobie na pytanie czy lecisz z tym na jakiś internetowy serwis, przyjmując przy tym nieco literacki ton pisania tj. krótkie zdania, dużo kropek i to zakończenie "Nie wiem czemu to piszę."
@AnonimoweMirkoWyznania: Drogi Kolego!
Odstaw już alkohol, zrobisz sobie krzywdę. Jak już nieco wytrzeźwiejesz, jedź do teściów i porozmawiaj z nimi szczerze.
Jest mi bardzo przykro z tego co się stało. Doznałeś znowu podwójnej straty w życiu ukochanych osób... Udaj się koniecznie do psychologa, najlepiej kogoś polecanego.
Powodzenia chłopie! Tylko już nie pij!