Wpis z mikrobloga

@matisiarz1: dwie kołdry są smutne, nie można się przytulić, nie zgadzam się


@pollyanna: a jak jeszcze potem w środku nocy przychodzi mały aneks (albo i dwa) to zaczyna się problem, bo co chwila spod którejś kołdry się wysuwa i budzi bo zimno.
Tylko kołdra 200x200 jest dobrym rozwiązaniem :)
Jak ktoś chce dwie kołdry to może w ogóle niech sobie dwa osobne łóżka sprawi :P
@matisiarz1: Mamy dwie kołdry. Przed snem się przytulamy pod moją kołdrą, niebieski czeka aż zasnę i wychodzi spod mojej i przykrywa się swoją. Czasem w nocy przez sen go szukam i wtedy śpimy trzymając się za ręce. Można mieć dwie kołdry i zachować dawkę czułości ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pod jedną kołdrą się nie wysypiamy. W środku nocy zawsze zacznie się "walka" o przykrycie.
@agaja: u nas jedna kołdra by się nie sprawdziła z jednego prostego powodu :D niebieski ma cieniutką kołderkę, a ja za to grubą. Jemu wiecznie gorąco, a ja lubię ciepełko do szybkiego zasypiania :) a odnośnie czułości to popieram @trollik :)