Wpis z mikrobloga

@Dolan: Raz wziąłem ciastko, raz bez bo ciastka niedobre, a mufinów jajkowych nie było. W sumie dali taką promocję "darmowa kawa" no to czemu nie brać? Z drugiej strony przyzwoitość nakazuje, by tak korzystną (DARMO!!!) promocję skonsumować z pożytkiem dla sprzedającego i domówić coś jeszcze. Z trzeciej jednak strony GDZIE TA PRZYZWOITOŚĆ OD STRONY SPRZEDAJĄCEGO GDY ZA KAŻDYM RAZEM PROPONUJĄ MI CIASTKO, ZESTAW, DRUGIE PICIE, WIĘKSZE FRYTKI GDY PRZYJECHAŁEM PO JEDNEGO
@niczego_nie_osiagne: widzę opracowana taktyka do perfekcji xD
@alfredbuzdygan: niby tak no ale wciąż. Może to mirko mnie ukształtowało, zawsze wszyscy wyzywają od cebul ludzi którzy biorą "gratisy" bez niczego innego ;>
@zolwixx: czyli generalnie darmowa kawa jest w zamian za krzywdy które wyrządzili ci próbując wciskać wszystko powiększone ( ͡° ͜ʖ ͡°)

p.s. wciąż siedzę w tym macu, cały czas ludzie wchodzą i proszą o
@Dolan: skoro jest promocja no to niech sobie biorą, ale pamiętam jak będąc w liceum była taka akcja i koledzy z klasy wypili jedną to zakręcili się po następna, to jest prawdziwa cebula (ʘʘ)
@Dolan: tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale wytłumaczę się, że kawę darmową wziąłem dwa razy, a napastowany jestem co tydzień.

EDIT: oraz chyba na tym polega promocja. Jeśli jest promocja pizzy "duża w cenie małej" to dokupujesz ciastko, żeby właściciel był wesoły, a inni nie myśleli o Tobie jako o cebularzu? :)
@mvgda: no właśnie jak sobie pomyślę ile razy zgarnąłem taki gratis w czasach szczeniackich to faktycznie żenua, może teraz staram się to naprawić będąc przykładnym klientem xD
@zolwixx: fakt, przecież reklamują się hasłem "wstąp po darmową kawę do mcd" ale moja wewnętrzna anty-cebula każe mi coś dokupić.
@zolwixx: no nie przyzwoitość. Cała ta akcja to wykorzystanie reguły wzajemności z technik manipulacji. Na tym to polega, liczą że dająć Ci darmową kawę, która kosztuje ich grosze bedziesz czuł sie jak cebulak i cos kupisz, albo w ogole wpadniesz na sniadanie. O reklamie i innych takich nie wspomne. Dla mnie przyjsc tam po darmowa kawę to nie jest cebulactwo acz sam nigdy nie bylem bo nawet nie mam po drodze.
Dla mnie to w ogóle nie jest kwestia być fair/nie fair wobec McDonalda, po prostu nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której celowo idę do Maca postać z resztą polactwa przez 15 minut w kolejce po lurowatą kawę, tylko dlatego, że jest ZA DARMO. Dziękuję bardzo, to już wolę wydać te 5 zł w kawiarni obok i się nie narażać na przebywanie w tym zlocie cebularzy ( ͡° ͜ʖ ͡
h@Dolan: Liczba ludzi, która lubi się wypowiadać na tematy, a nie wie kiedy użyć słowa "ilość", a kiedy "liczba", jest tak wysoka, że aż mi #!$%@?ło żenadometr. Że ludziom nie jest wstyd pisać hejty na innych ludzi narażając się na komentarz taki jak mój.

To, że nie bierzesz darmowej kawy #mcdonalds nie czyni cię lepszym od kogokolwiek.
Niekiedy jak się przechodzi bardzo blisko to panie same zapraszają na darmową kawkę


@Takezo: takiego czegoś nie widziałem, chodzą normalnie przed lokalem z tacami z gotową kawą ?
Serio, co jest niestosownego i cebulackiego kiedy ktoś ci oferuje za darmo kawę a ty ją odbierasz i dziękujesz. Restauracja pod złotymi łukami robi to bardzo dobrze bo trafia do wszystkich klientów bo dla tych z przesadzoną empatią, emocjonalnie "wymusza" kupienie czegoś dodatkowego, a dla innych ukazują się za "starych dobrych kumpli" którzy stawiają kawę, ty ich lubisz więc wpadniesz tam jeszcze bo czemu nie, poszedłbym dzisiaj do kfc bo mają dobrą
@Dolan Robiliśmy sobie wagary, graliśmy w karty i piliśmy darmową kawę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A mojemu kumplowi raz nie chcieli dać siódmej, bo "Wypił Pan już sześć darmowych kaw".
@Daniliowy: xDDD no przyznam że w szkolnych czasach też się podobne rzeczy robiło chociaż nigdy nie w takiej skali, brało się po 2-3 max...

pamiętam jak kiedyś pilotażowo wprowadzili pompki z keczupem w MCD, chryste co tam sie działo, już jako gówniak czułem z tego żenuncję że ludzie podchodzą i pompują keczup do jakichś pudełek czy coś

była też kiedyś promocja jesz ile chcesz ale jeżeli nie zjesz wszystkiego to płacisz
@Dolan: wlasnie dales typowy pokaz Polaka-robaka. Jestes wrecz jego uosobieniem. Jesli firma oglasza promocje ktora polega na tym ze rozdaje kawe albo ze w okreslonych godzinach kawa jest bezplatna to tylko Polak-robak moze piszczec ze jak to tak - tak za darmo. Patrzcie na mnie - ja jestem Polakiem-robakiem!! Ja nie biore kawy za darmo!! Jestem kims!! Kims!! Jesli kawa jest za darmo to jest kuhwa za darmo!!! Kazdy moze przyjsc
@Dolan: jak taki Niemiec albo Jankes ulica, patrzy kawa w promocji, bierze kawe i idzie dalej. Idzie Polak-robak ulica patrzy kawa w promocji. O kuhwa!! Kawa w promocji!!! Za darmo!! Cale dziecinstwo z rodzina wode z bajora pilismy!!! Jak to mozliwe ze to za darmo!! To przeciez nie wypada!!! Wy Polaki-robaki przeciez kawy w zyciu zescie na oczy nie widzieli!! Oczy?? Powiedzialem oczy?? Jakie oczy!! Przeciez wy macie czujki!! Jaaaak karaluuuuchy