Na logikę rozsądniejsze byłyby prace społeczne, ciekawe czy o procesie wiedziała? w Polsce wystarczy wysłać dwa razy zawiadomienie przez sąd i pozwany już wie o wszystkim. Kilka lat temu miałem do zapłaty 200 zł na rzecz sądu i myślałem, że przyjdzie jakieś zawiadomienie o wpłacie a przyszedł wyrok zaoczny sądu i wezwanie komornicze, od ręki urosła kwota z 200 na 800, bo minimalne wynagrodzenie komornika to było prawie 500. Po tygodniu już
@Blackorange: Ten tytuł jest clickbaitowy, podali w nim paaragraf:
§ 1. Kto, pomimo nieuiszczenia dwukrotnie nałożonej na niego kary pieniężnej określonej w taryfie, po raz trzeci w ciągu roku bez zamiaru uiszczenia należności wyłudza przejazd koleją lub innym środkiem lokomocji, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Ten kraj jest chory, w sklepie złodzieje kradną do pewnej kwoty i mają wywalone na konsekwencje, ona jest poszukiwana za bilet kolejowy... gdzie w tym jakaś logika.
a na #!$%@? ma jeszcze siedzieć na koszt podatnika w areszcie? dać opakowanie worków na śmieci, chwytak i rękawiczki i wysłać na jeden dzień zbierać śmieci z pobocza... jak dla mnie wystarczająca kara...
@ocynkowanyodpornynahejt: przymus zastosować ( ͡°͜ʖ͡°) Niech tacy złoczyńcy się nawzajem pilnują. Dwa dni pilnuje żeby inny skazany dobrze zbierał śmieci, a kolejne dwa dni sama zbiera i jest pilnowana przez innego skazanego
Clickbait w opisie. Co w tym złego, że osoba notorycznie uchylająca się od płacenia ma odsiedzieć kilka dni. Bardzo dobrze! A za ukrywanie zbiega kara też jest słuszna, okoliczności łagodzące rozpatrzy sąd i weźmie pod uwagę, że nie był ukrywany np morderca. Moim zdaniem wszystko w porządku
Była kiedyś taka jedna , która w Internetach płakała, że rano zapukało do nie dwóch smutnych panów i poprosili aby wzięła ze sobą szczoteczkę do zębów i pojechała z nimi na kilka dni odpocząć w sanatorium. Czyli w więzieniu . Dlaczego ? Ano dlatego, że jeździła bez biletu. Nie raz, nie dwa. tylko kilka. Nie płaciła mandatów i nie odbierała wezwań. Sąd się wku.wił i stwierdził, że nie ma litości dla sku.wysynów.
Ja wiem ona mandaty, inni robią większe wały. Ale ja bilet na autobus kupuję a ona nie kupowała Czyli kradła.
@Hubekk77: xDxDxD hahahhah jaka polskość xD ja kupowałem a ona nie to kradła xDxdxD a ty nie przewalasz na wybory kopertowe i na elektrownie ostrowiec a on przewala to co wtedy? Niech zgadnę. Spięcie w zwojach xD
Wałów nie robię ale na tych co robią tez kiedyś przyjdzie pewnie czas.
Można być poszukiwanym nawet nie wiedząc za co. Moja żona była poszukiwana i doprowadzili ja na komendę przy kontroli drogowej. Za co? Okazało się ze przyszło pismo z fotoradaru na adres mieszkania które sprzedaliśmy. Kupujący pewnie wyrzucał nasze listy do kosza. Brak odpowiedzi to za nie wskazanie sprawcy poszła sprawa do sądu. Za brak stawiennictwa przyszła grzywna (wszystkie pisma na stary adres). Za brak płatności grzywny sąd zamienił grzywnę na areszt 2
@yetix: Ciesz się że to było jakiś czas temu. Przy obecnym taryfikatorze za niewskazanie sprawcy z fotoradaru w tym bantustanie kilka tysięcy by poszło...
@yetix: To jest właśnie fikcja w polskim prawie. Jak się wyprowadzisz, to nie możesz odebrać listu. Ale jest domniemanie, że jak NIE odebrałeś, to... odebrałeś. Tymczasem jak ten sam sąd ma już jakieś dowody dosłane w innej sprawie, to jest domniemanie, że o tym... nie wie, chociaż obiektywnie sąd już przecież ma dane dowody u siebie.
@nieocenzurowany88: Jako gość nie lubiący JP i chwdp powiem Ci, że spoko ale jak tylko zaczną wsadzać notorycznie kradnących do granicy wykroczenia, bo odpalanie całej machiny urzędniczej dla biletu kiedy w dupie mają komendanta rozwalającego przemyconym granatnikiem komendę główną, to coś jest nie halo ;) Jest wiele sposób na znalezienie i ściągnięcie tej kwoty, list gończy to overkill.
Komentarze (148)
najlepsze
Tak wiec notorycznie się jej to zdarza.
Komentarz usunięty przez autora
@Hubekk77: xDxDxD hahahhah jaka polskość xD ja kupowałem a ona nie to kradła xDxdxD a ty nie przewalasz na wybory kopertowe i na elektrownie ostrowiec a on przewala to co wtedy? Niech zgadnę. Spięcie w zwojach xD
Czyli
Jak się wyprowadzisz, to nie możesz odebrać listu.
Ale jest domniemanie, że jak NIE odebrałeś, to... odebrałeś.
Tymczasem jak ten sam sąd ma już jakieś dowody dosłane w innej sprawie, to jest domniemanie, że o tym... nie wie, chociaż obiektywnie sąd już przecież ma dane dowody u siebie.
okradniesz zwykłego Kowalskiego nie płacąc za wynajem => mieszkanie za darmo