Wpis z mikrobloga

Była żona wczoraj do mnie napisała żebym jej załatwił jakiś papier że ubezpieczona była przy mnie, mówię że spoko.
Potem zaczęła się burzyć o coś, to jej napisałem żeby nie pyskowała bo będzie musiała bulić za to ubezpieczenie i na tym się skończy.
Zaczęła mnie wyzywać xD
I zgadnijcie kto będzie musiał płacić za swój pobyt w szpitalu?
XD

#logikarozowychpaskow #zwiazki #rozwod ##!$%@?
Pobierz
źródło: comment_wPr7WwqzqnOYATUnOgnQW9hCMAcagBNX.jpg
  • 199
Jeżeli kupujesz coś małemu to zawsze zachowuj paragon, cokolwiek by to było. Narzeczona miała w swojej rodzinie taki przypadek. Gość pracował w Norwegii, spłacał kredyt za mieszkanie, które wzięli jak jeszcze byli małżeństwem (w ramach alimentów i coś ekstra). Nie były to jakieś wielkie kwoty, ale to jej nie wystarczyło nazbierała mnóstwo paragonów od butów, przez meble i poszła z tym do sądu, że dostaje za mało.
@alejandra15: Weź przeczytaj lepiej sobie jego historię a nie wierzysz w #!$%@? opisiki przy avatarku jakiegoś mireczka. Sprawdź dokładnie co się u niego #!$%@?ło w domu z jego żoną, jak wygląda sytuacja. Dlatego tak rzadko się udzielam tutaj, bo każdy jeden ocenia tylko to co ktoś tutaj napisze i łapie to za prawdę objawioną. Twoje wnioski z tego wszystkiego sobie zapisuje, #!$%@? to na thebestofmirko może któregoś dnia jako podręcznikowy przykład
@alejandra15: Matka jest chora, ale na głowę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Typowa teściowa.
Akurat tydzień-dwa miała być u mamusi bo "dziadki" przyjechały i miała im towarzystwa dotrzymywać. A że u mamusi nic nie musiała robić to jej to spasowało.
Ja tam pracowałem wtedy od 6 do 14 więc tak bardzo długo mnie nie było zanim jaśniepani wstała. Przychodziłem do domu, gotowałem, a i tak było źle. Potem
@biczek: Jak dla mnie nie ma znaczenia czy to ex czy sam papież ktoś coś chce od Ciebie i jest niewdzięczny. Takie gnidy trzeba tępić. A nie robić za popychadło i tracić własny cenny czas załatwiać a potem usłyszeć, że to twój obowiązek. Pies drapał takich ludzi. Bierz dzieciaka albo ekstra rzeczy tak mu kupuj żeby nie mogła tego używać albo sprzedawać czyli zabieraj na wycieczki kupuj ubrania etc. Ewentualnie odkładaj
@kawa-i-papierosy: #!$%@?ąc od tego przypadku, kobieta musiałaby ładnie #!$%@?ć szopkę oraz jej facet musiałby mieć wszystko na kamerze, wtedy ewentualnie dziecko nie zostałoby z nią.
Chyba, że nie żyją w Polsce i tam gdzie są, sądy traktują ojców równoprawnie jak matki.
@alejandra15: nie, nie mówisz, bo mylisz podmiot w zdaniu, które stworzyłaś :D

Ale nawet gdybyś mówiła, to a) seks jak się nie jest w związku to nie #!$%@? się
b) jak panienki nie ma w domu pół roku i nie było to ustalone, to nie ma prawa mówić o związku w żadnym wypadku i op nikogo nie zdradził, bo nie był w związku. Formalny ślub nie ma znaczenia dla moralnej oceny
@jasnepelne5: Teściowa się we wszystko #!$%@?ła, chyba od tego się zaczęło. Do tego praktycznie zawłaszczyli sobie mojego syna, bo sami kiedyś dziecko stracili, praktycznie zero głosu miałem, nawet jak sami mieszkaliśmy.
Potem doszły jej krzywe akcje jak drapanie po ryju za to że nie chcę koszulki przebrać jak jechaliśmy na wodę, czy #!$%@? śmieci z kosza xD
@zaqwsxdsa wybacz za błąd w zdaniu ;-)
Seks pozamałżeński jak się ma żonę i dziecko to #!$%@? się.
Dziwne to założenie, że jak jednej osoby nie ma w domu na dłużej to można zdradzać. czyli jakby na rok wyjechała, to by oznaczało, że op się może #!$%@?ć, bo żony nie ma w domu?
Pokrętna logika.
I czemu zakładasz, że nie było to ustalone? Jest wiele niewiadomych i każdy sobie dopowiada takie okoliczności
@alejandra15: A kiedy niby Ci go oddawałem? Strasznie bojowa jesteś w stronę Opa, wydajesz wyroki i osądzasz bezwzględnie jak dziecko,przedstawiasz fakty tak żeby pasowały do tezy a innym zarzucasz spekulowanie. Zastanów się czasami czy życie faktycznie jest czarno-białe.
@alejandra15: może gdyby ktoś jeszcze traktował instytucję formalnego małżeństwa jakkolwiek poważnie, to twoja retoryka miałaby ciut sensu. Ja na pewno nie jestem takim typem człowieka i sądzę, że ani op, ani jego kobieta nie są.

Koleś może i miał żonę, ale tylko na papierze, czyli jakby wcale. A mieszanie do tego dziecka to już w ogóle dziwna jazda, kto o zdrowych zmysłach mieszałby dziecko do dyskusji nt. seksu tatusia i mamusi