Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do tego wpisu o #nintendo http://www.wykop.pl/wpis/22610703/goracy-watek-na-reddicie-w-wielu-sklepach-w-roznyc/

Przypomniała mi się pewna sytuacja... są rzeczy, które się nie zmieniają. Mianowicie komentarz z reddita:

"On average a Polish person makes $300 USD a month. (...) Jesus how the hell do they eat".


Byłem na #emigracja w UK w ciekawych czasach. W Polsce jako student mogłem liczyć na dorywczą pracę w jakiejś knajpie czy coś za jakieś 6 - 7 zł za godzinę. Funt był po ok. 6 zł (trochę poniżej) i ówczesna najniższa stawka, za jaką się pracowało w UK to było 5,50 albo 6 funtów za godzinę. Anglicy, z którymi pracowałem pytali, dlaczego tylu Polaków przyjeżdża do nich, czy u nas nie ma pracy? Powiedziałem, że praca jest, ale w przeliczeniu dostanę za nią ok. 1 funta za godzinę, więc u nich ok. 6 razy więcej. I to był pierwszy szok.

Drugi nastąpił, kiedy zgadaliśmy się właśnie o sprzęcie elektronicznym. Kupiłem sobie telefon, Sony Ericsson W800i, wtedy wypas. Już pomijam, że najpierw mnie pytali po co mi on, bo u nas przecież pewnie nie ma komórek ;) Ale pytali czy mi się opłaca to kupić u nich i ile to kosztuje. Powiedziałem zgodnie z prawdą, że mniej więcej tyle samo, a nawet u nich jest trochę taniej. Tu już szok był ogromny.

Oni po prostu nie mogli w to uwierzyć. Pytali mnie potem o wszystko, zaczęliśmy szukać jakichś tabel z cenami w necie i oni siedzieli ze szczęką na podłodze. Mówili, że to absolutnie niemożliwe, żeby przy takim poziomie cen (jedzenie trochę tańsze, ale elektronika za tyle samo lub drożej) można było normalnie żyć i cokolwiek sobie kupić. Telewizor, laptopa, telefon, konsolę. Dla nich taki zakup to była normalność, idą i kupują, skoro pracują. U nas akcja typu zakup czegoś za całą pensję to nic dziwnego.

Więc mówią, że pewnie u nas taki sprzęt to rzadkość... i znowu pomyłka. Bo tak jak oni wszyscy mamy telefony, gramy na konsolach, mamy komputery itd. Ciągle tylko pytali JAK??


#polska #zarobki #rozkminy
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@jamtojest no taka prawda. Na takiego Switcha w zależności od sytuacji pracuję dzień, góra dwa. Są mirki z #uk które pewnie na to pracują kilka godzin.
  • Odpowiedz
@jamtojest: odpowiedzią na to jest jakość i ilość tego co się w Polsce kupuje. Są to niższe modele, używany lub starsze sprzęt i kupowany rzadziej. To tak jakby w anglii kupować elektronikę sprzed 2-lat. Jest wtedy dużo tańsza, a różnica nie jest jakaś ogromna, bo postęp spowolnił. Większość ludzi też ma w Polsce takie urządzenia więc nie ma parcia społecznego, że trzeba mieć najwyższe najnowsze modele.

Pomijając ludzi którzy dla
  • Odpowiedz
Chwilowki, raty, poza tym przeciez za minimalna nie pracuje pol kraju chyba?


@matiit: Za minimalną nie, ale weź nawet medianę zarobków i wyjdzie, że i tak jest drożej niż w UK za minimalną.

@darck: Nie do końca. Nie zauważyłem, żeby u nas gracze masowo grali na PS3, kiedy na rynku jest PS4 (na przykład). Też kupują i to szybko. Tak samo bardzo duża część ludzi względnie młodych ma
  • Odpowiedz
Nie zauważyłem, żeby u nas gracze masowo grali na PS3, kiedy na rynku jest PS4 (na przykład).


@jamtojest: ale przecież PS4 ma już 4 lata, więc należy do tych starszych sprzętów o których pisałem. Poza tym są też wyjątki PS4 było dosyć tanie w dniu premiery, szczególnie porównując do flagowych smartfonów, lepszych laptopów czy dużych telewizorów jak wchodziły na rynek. Mówi się, że producenci konsol często nic nie zarabiają na sprzedaży
  • Odpowiedz
Szczerze mówiąc, sam tego do końca nie rozumiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@jamtojest: Mniej p------------y na usługi, wyjścia, czy nawet takie głupoty jak taksówki. Polacy nie są oszczędni, po prostu rozsądniej dysponują tym co mają. Będą mieli więcej, to też się będą dziwili, jak mogli żyć wcześniej za mniej, bo przywykną do nowych wydatków.
  • Odpowiedz