Wpis z mikrobloga

sasiad sie do mnie przywalil za to, ze dokarmiam ptaki.
cyt: "dra mordy od rana, nie mozna w spokoju posiedziec"
fakt faktem, ze jest glosno bo szaleje jakies 50 wrobli i z 15 sikorek modraszek i bogatek... pare razy widzialem grubodziba.
najlepsze jest to... ptaki sa nauczone, ze zawsze dostaja zarcie o 7 rano i wystarczy sie spoznic 10 minut i jest taki kwiiik :D no ze nie da rady zapomniec ich dokarmiac.
centrum malej miesciny... kto w "centrum" moze cieszyc sie o poranku cwierkaniem?
dzisiaj czekam na paczke 50kg slonecznika i 15kg orzechow.
takze tego sasiad...pozdrawiam serdecznie.
#ptaki
  • 75
@KENOX szanuje, ale ja bym ich nie dokarmiała nawet całej zimy, tylko wtedy, gdy były potężne mrozy, tak od -10 w dół, bo nie będą potrafiły sobie inaczej znaleźć pożywienia i drapieżniki będą miały darmowe jedzenie. Najgorsze, co może być to te Grażyny pod blokiem rzucające nie dość, że suchy chleb, to jeszcze gołębiom
@KENOX: Miałem taką sąsiadke co dokarmiała biedne gołąbki. Miałem przez nią cały osrany balkon i kilka razy zakładały na nim gniazda pośród swoich gówien ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@KENOX: O tej porze roku nie ma potrzeby dokarmiać ptaków, nie ma już mrozów ani nie zalega śnieg. Ptaki bez problemu znajdą pokarm, zwlaszcza te miejskie gatunki. Zostaw zapasy ziarna na przyszlą zime, bo przy takich warunkach dokarmianie jest bez sensu i sasiad moze miec troche racji. W zimie to co innego.
@KENOX: Daj też matce naturze podziałać w kwestii przetrwania liczebności gatunku. Ptaki występujące na obszarsch miejskich są już tak zaadaptowane, że nasiona, owoce czy owady, stanowią dla nich 15-20% diety. Reszta są to produkty pochodzenia odludzkiego, takie jak pieczywa, resztki pokarmów mięsnych i inne produkty spozywcze pozostające po czlowieku. Także takie wróbelki czy sikorki są już przyzwyczajone od kilku pokoleń do jedzenia resztek fastfoodów, pieczywa, resztek produktów wysoko przetworzonych. Wróbel miejski