Wpis z mikrobloga

@toxarz: no niestety, wielu hardkorowych tru metali kwestionuje każdy nowy zespół, denerwuje mnie to niesamowicie "Avenged Sevenfold? pedały...", "Alter Bridge? cioty..." i inne takie ;D
moim zdaniem następców nie będzie nigdy, bo wspomniane zespoły tworzyły dany gatunek, same wymyslaly trendy i charakterystyczne elementy, teraz to co najwyzej naśladowcy będą :D a już chyba nie ma miejsca na jakiś nowy oryginalny styl muzyczny :(
@Arveit: Lubię te zespoły :D
Myślę że brakuje po prostu kasy , obecności w mediach i ogólnie fanów. Czekam na jakiś boom po którym metal/rock wrócą do łask ale pewnie tak samo mówią fani jazzu i innych gatunków muzycznych. No nic zostaje zostać dziadkiem który słucha dziwnej niepopularnej za ileś tam lat muzyki i czekać na cud.
@toxarz: hmm... naprawdę uważasz, że obecny metal/rock będzie niepopularny za X lat?
Ja zawsze miałem wrażenie, że ta muzyka jest nieśmiertelna, nie wstyd pójść do znajomych i puścić jakiś thrash z lat 80, czy grunge z lat 90.
A weź na imprezie zapuść z youtuba jakąś elektronikę czy pop sprzed roku to będzie jazgot że starocie :D
@Arveit: Urodziłem się z początkiem 90" i mniej więcej do 2005/7 dość popularne byly tego typu zespoły. Odpalasz Tv Slipknot/ Nirvana/ Metallica pytasz kogoś czego słucha i słyszysz Nightwish, Evanescene czy Pantera lub Drowning Pool. I teraz się zastanawiam czy po prostu moi znajomi "wyrośli" czy "świat" zmienił trendy a tylko nieliczni zostali wierni starym gustom.
Możliwe że będzie w jakimś tam stopniu istniał ale już nie będzie aż tak ważny.