Wpis z mikrobloga

@fl4izdn4g: Z KPK:

Art. 156. § 1. Stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta sprawy sądowej i daje możność sporządzenia ich kopii. Za zgodą prezesa sądu akta te mogą być udostępnione również innym osobom.


Legitymacja prasowa, zgrabny wniosek i widocznie jakoś się da na warunkach zgodnych z KPK i prawem prasowym.
@bess9: dzięki za udostępnienie - widać niejasności. A o tym nie słyszałem cytuję:

Jak można było zniszczyć rzeczy, w których znaleziono zwłoki Ewy Tylman, tłumacząc, że jest to materiał potencjalnie zakaźny, stanowiący zagrożenie mikrobiologiczne oraz epidemiologiczne, skoro nie ustalono przyczyny jej śmierci ani okoliczności?

Moglibyśmy przytoczyć wiele spraw, w których po latach sięga się po próbki zabezpieczone przy ciele ofiary. W wielu z nich dzięki tym materiałom udało się ustalić sprawcę
@bess9: @fl4izdn4g:
Nie jest to moim zdaniem najważniejsze, ale jak widać prawo zezwala na dostęp osobom postronnym do akt.
Sprawa pokazuje jednak niestety "jakość" pracy prokuratury, która mając po swojej stronie i środki pieniężne i biegłych i organy ścigania po prostu się skompromitowała.

Po pierwsze, proces poszlakowy ma pokazywać spójny i logiczny ciąg zdarzeń, czyli taki łańcuch, który praktycznie wyklucza inne alternatywy. Tu tych "innych alternatyw" wskaże więcej nawet 5
@jukees: Bardzo dobrze ujęte. Podpisuje się pod tym wszystkim co mam. #!$%@?ąc od osobistych przekonań czy AZ jest winny czy nie, to prokuratura spartoliła na własne życzenie. Obrona nawet nie musiała się za bardzo wysilać do tej pory, a samych niedopatrzeń/niedopowiedzeń/dziwnych decyzji jest całkiem sporo.
@jukees: No wg mnie jest to istotne. Skąd wiadomo, że dane będące w artykule są prawdziwe, a nie wyssane z palca? Już wiele razy manipulowano faktami. Dlaczego nie teraz? Ale jednocześnie zgadzam się z Tobą: prokuratura i policja dała ciała i powinny posypać się głowy w tych instytucjach. Z drugiej strony nie chcę mi się wierzyć, że prokurator tak mocno dała się podpuścić? Przecież to był szereg uczniowskich błędów, a podobno
@fl4izdn4g: Akurat nie pisałam w odniesieniu do artykułu, ale do tego co mogliśmy zobaczyć i usłyszeć na sali sądowej ( w tym akt oskarżenia)
Komu niby prokurator dała się podpuścić Twoim zdaniem? Czy przygotował ktokolwiek inny - nie sądzę (tak medialną i kosztowną sprawę, no way), a nawet jeśli podpisała się pod tym swoim nazwiskiem. Niewykluczone, że chodziło tylko i wyłącznie o "wypchanie" aktu, bo umorzenia są niemile widziane. A reszta
@jukees: A nie przyszło Ci do głowy, że ten cały artykuł jest z natchnienia obrony. Element nacisku na skład sędziowski, ale przede wszystkim opinię publiczną? Mówisz, że D. ma obowiązek mówić prawdę. Taki sam obowiązek ma AO. Taki sam obowiązek mają policjanci. Doniesienia, że policja zastraszała D.? Kolejny sposób obrony... Zobaczyli, że to się sprzedaje i tak grają.
@jukees: Jedno jest pewne: Medialność nie pomaga, a jedynie przeszkadza. A wracając do pominięcia pewnych spraw to nadal wszyscy tutaj opieramy się na domysłach serwowanych w mediach. Nie wiemy jak wyglądała dokładnie praca policji w tej sprawie. Tak jak twierdzisz że pominęli pewne sprawy ja mogę założyć że wykluczyli. I kto wtedy będzie miał rację? Nie wiadomo, bo żadne z nas nie posiada wystarczających informacji, aby to zweryfikować.
@jukees: No i na koniec postawy prokurator totalnie nie rozumiem. Nie wiem co tu się stało. Dlaczego postawienie takiego, a nie innego zarzutu już na starcie? Przecież ten sam wynik miałaby jak by rozpoczęła od nie udzielenia pomocy. Byłyby akta, byłaby sprawa, zadanie zaliczone. Chyba, że po raz kolejny wchodzimy na tory teorii spiskowych gdzie główne skrzypce gra ABW i bezpieczeństwo kraju. Rozważamy, że ta sprawa miała się tak potoczyć i
@jukees: Wiele wskazuje na to, że ta "fuszerka" została wcześniej zaplanowana, niebawem AZ zostanie prawdopodobnie uniewinniony, sprawa zamknięta a prawdziwy/prawdziwi przestępcy, motyw i reszta odejdą w zapomnienie.
Więc może to nie przypadek, jak wielokrotnie i tu pisano, tylko zaplanowane działanie, żeby odwrócić uwagę po prostu. Wzięło się paru policjantów i znajomków różnych za niszczenie dowodów i drobne manipulacje w międzyczasie i już szukaj wiatru w polu ( ͡° ͜ʖ
@fl4izdn4g: Bardzo Cię proszę, nie dyskredytuj tu polemizujących i ich zdolności zwykłych obserwacji. Nawet mając tyle informacji, a to swoją drogą już i tak bardzo wiele, wnioski o niewiarygodnych poszlakach, zaniechaniach pomijaniu wielu niedogodnych faktów dla linii oskarżenia, aresztowaniu oskarżonego na podstawie fałszywych zeznań KK itp. itd. nasuwają się same i są dość jednoznaczne. Sprawa naciągana od początku, choćbyś i kijem Wisłę chciał zawracać. Jakby mieli czyste sumienie a AZ był
@bess9: Ale jeszcze- tym bardziej ciekawy motyw wprowadzenia do sprawy osoby tego dziwnego mężczyzny w żółtym zegarku etc. Czy to rzeczywista postać, jakaś nowa osoba w tej całej sytuacji, czy może ktoś wymyślony, aby odwrócić uwagę od prawdziwego podejrzanego. Z pewnością w jakimś przynajmniej stopniu okaże się gdy świadkowie z imprezy będą zeznawać. I czy znajdzie potwierdzenie dawna internetowa plotka o obecności na imprezie chłopaka ET, tylko którego? i co w
@Argonom: Ja jedynie polemizuję ( ͡º ͜ʖ͡º) Chodzi o to, że czasami łatwiej jest uwierzyć w teorie spiskowe niż w najprostsze rozwiązanie. Tego co znajduje się w artykule nie biorę za pewnik, ponieważ nie jestem w stanie zweryfikować informacji w nim zawartych. Tobie też radzę tak zrobić. Nie wszystko co piszą w gazetach, co mówią w telewizji jest prawdą. Tak jak wspomniałem wszyscy tu obecni w
@Argonom: Nie naciągana tylko trudna... i najprawdopodobniej źle poprowadzona. A co do skazania to gwarantuję Ci, że nawet jakby istniał monitoring, na którym widać jak wrzuca ją do wody, nawet jakby istniał monitoring gdzie ją spycha ze skarpy to i tak nie zakończyłoby się to szybko. Powiem więcej: nawet jakby policjanci znaleźli go in flagranti to nadal sprawa nie zakończyła by się szybko. To nie amerykański film gdzie w ciągu 1,5h
@fl4izdn4g: Oprócz artykułów w mediach dostępne są również wypowiedzi prokuratury, rzecznika policji, rodziny ET a teraz zeznania z procesu, jest też dużo innych źródeł. I to naprawdę już dużo.
Ja odnoszę się do faktów a za fakt uznaję choćby oficjalne działania i wypowiedzi prokuratury, które niewiarygodnie brzmiały i tyle. Ich pomyłki, tragiczne niespójności. W sprawach prowadzonych w sposób transparentny takich uchybień i w tak zatrważającej ilości nie ma. Koniec kropka. I
@fl4izdn4g: E tam, nie przesadzaj. Tak czy siak po tym czasie już byłby skazany, po powiedzmy 3 mcach, po których proces trwałby rok, już właśnie by zaczynał wyrok o zabójstwo odsiadywać.
@fl4izdn4g Ale kto napisał, że to co w artykule bierze za pewnik? Po prostu jest to jakieś źródło, któremu można się przyjrzeć. Nie na takich rzeczach się już tutaj opieraliśmy w swoich rozkminach. Każdy ma prawo do swoich opinii, uwag i przekonań, a to jest tylko mirko, więc możemy sobie podyskutować. Poza tym to co zostało pisane nie opiera się na tylko artykule. :) Chill.

@Agronom: No to prawda, że historia