Wpis z mikrobloga

https://www.facebook.com/bekazantyszczepionkowcow:

"Skończyłem dzisiaj staż na hematologii dziecięcej, w ciągu którtkich sześciu tygodni 3 razy miałem nieprzyjemność widzieć zbawienny wpływ pana Jerzego Z. na swoich klientów, czy raczej ich dzieci które zostały pokarane przez Boga tępymi rodzicami. W zeszłym tygodniu trafiła do nas na cykl nastoletnia dziewczyna bez nogi, nazwijmy ja Krysia. W zeszłym roku rozpoznano u niej osteosarcoma o dosyc nietypowej lokalizacji (stopy). Jej domorosla lekarzo-mamusia Grażyna nie zaufala na tyle konowalom co rozpoznali chorobe jej pociechy ani dzialajacym w porozumieniu z nimi chirurgom na smyczy BigPharmy, nie dostala od nich wszak stuprocentowej gwarancji powodzenia zabiegu chirurgicznego, ci sprzedajni rzeznicy nawet jej bezczelnie powiedzieli ze po zabiegu jej corka moze kulec do konca zycia co ja tylko utwierdzilo w przekonaniu ze chca jak najgorzej, o identycznych przypadkach i powiklaniach pani-niestety-płodna czytala na forum w poscie wrzuconym przez fakekonto.
SKlamala wiec sprzedajnym swiniom ze pojedzie na zabieg do innego miasta, sama zas mądrze przewertowała po raz kolejny książki czołowego polskiego znachora i mężnie znosiła codzienny ból nogi swojego dziecka xdxd
Udalo sie jej znalesc swietna klinike medycyne alternatywnej gdzies w NIemczech w Hessen majaca dobre opinie facebookowych nerdow antyszczepionkowych, na kilku niezaleznych internetowych wygladajacych jak kolarz reklam zrobiony przez czlowieka rownie chorego umyslowo jak antyszczepionkowcy ktorych udaje mi sie w klinice spotykac znajduje sie reklama tej kliniki w postaci wielkich napisow pisanych Comic sansem :P Za leczenie u nich placi sie jak za zboze ale c*j, oni przynajmniej sie nie sprzedali Bigpharmie i wg ich strony maja prawie 100% skutecznosci leczenia najbardziej wyjbanych chorob z roznych dziedzin medycyny, od guza mozgu do zapalenia otrzewnej. Jednak njalepiej im idzie odrobaczanie i leczenie ougolnionej candidy zdiagnozowanych impedancja i biorezonansem ktore powoduja szereg objawow dluzszy niz jakokolwiek choroba. Najczesciej jednak maja przebieg bezobjawowy wiec wtlaczaja za gruby hajs ich leczenie w kazdego na tyle glupiego by do nich przyjsc w celu unikniecia progresji choroby :D
Takze nasza nieszczesna Krysia z radosnie rosnacym guzem spedzila tam 8 miesiecy. Niestety zaliczyla sie do tego 1% ktorej leczenie nie pomoglo i wrocila do Polski z stopa troche mniejsza niz pila do nogi i martwica na wierzchu, klinika lat medu nie podjeja sie bowiem samemu leczenia objawow zagrazajacy hzyciu. Konowaly w szpitalu przez 30 lat roboty nie widzieli czegos takiego i dopiely swego masochistycznego celu i ucieli Krysi noge. Donoszac na przemadrzala Grazyne na prokurature udowodnili ze sa sprzedani nie tylko koncernom farmaceutycznym ale też psiarni.
Wtajemniczony w spisek prokurator pod grozba podzbawienia praw rodzicielskich nakazal dawanie Krysi cyklow chemioterapii, skrzywdzona przez sytem Grazyna jednak woli nie jezdzic do konowalow-donosicieli tylko do mojego szpitala 350 km dalej, gdzie mialem okazje ich spotkac. Zawsze gdy rano w czasie obchodu ide z moim lekarzem zbadac Krysie serce mi sie kraje rozmawiajac z ta zupelnie normalna i pogodna dziewczyna, zawsze pod czujnym i opiekunczym okiem siedzacej obok tepej dzidy ktora na nieszczescie jest jej matka. Wciaz obok jej lozka leza ksiazki naszego kolegi Jerzego Z ktore Grazyna ciagle czyta kiedy wchodze do sali xdddd Okazalo sie bowiem ze wydarzenia ktore ja spotkaly absolutnie nie zmienily jej pogladow na nieomylnosc znachora i ogolnie sluzbe zdrowia, chetnie sie zreszta dzieli tymi pogladami nakrecajac przeciw "medycynie akademickiej" rodzicow innych hospitalizowanych dzieci, ktorzy na szczescie charakteryzuja sie bardziej pofaldowana kora mozgowa i z ktorych wiekszosc szybko powiedziala Grazynie zeby ich nie wku
iała i żeby zamknela morde. Pierwszy raz widzialem zeby moja opiekun stazu sie #!$%@? kiedy uslyszala od niej przy innych rodzicach pytanie jak dlugo jeszcze beda meczyc cyklami jej slonce. Ostatniego dnia stazu slyszalem ze lekarz rozgladal sie za numerem do sadu rodzinnego bo Grazyna nie zezwala by Krysia przyjmowala leki przeciwobrzekowe i na niewydolnosc krazenia na swoj plyn w plucach spowodowany przerzutami do pluc. Grazyna nie chce bowiem ladowac w Krysie chemii.
Moze napisalem to nieco humorystycznie, ale jesli tak do tego nie podchodze to skrecam sie z bezsilnej zlosci i poczucia niesprawiedliwosci co jest dla mnie niezdrowe, nie potrafie bowiem podchodzic do pacjentow zupelnie bezemocjonalnie. Zalecila mi to opiekun stazu ktora nawet juz nie przekonuje zbyt dlugo do szczepien rodzicow - fanow Jerzego ktora z doswiadczenia wie ze i tak typow nie przekona i tylko sie #!$%@?. Zastanawiam sie tylko ile jest ofiar trendu na alt med skoro mi w dosyc krotkim czasie udalo sie zobaczyc 3 przyklady w jeden wyjatkowo jaskrawy"

#humor #antyszczepionkowcy #medycyna #wtf #rakcontent #szczepienia #nieuka #nauka
  • 26
  • Odpowiedz
@rrdzony: Nic nowego, wystarczy sie przejsc na byle jaką onkologie/chirurgie zeby zobaczyc zbawienny wpływ pseudomedycznych oszołomów. Nie tak dawno w moim szpitalu ktoś leczył miażdżycę naczyn konczyn dolnych i owrzodzenia na nodze przy pomocy zbawiennego ziarna cieciorki włożonego w ranę.

Cóż, przy zaburzonym ukrwieniu i infekcji skończyło się amputacją. ;)
  • Odpowiedz
@rrdzony: A pro-epidemików też widziałem co najmniej kilkoro, mimo tego, ze z pacjentami jako-takimi miałem do czynienia naprawdę niewiele. Zazwyczaj są to ludzie niewyedukowani, których zwykła medycyna przeraża, niepotrafiących odróżnić pseudomedycznego bełkotu od akademickiej medycyny. Z tym, że autorzy tego pierwszego to zreczni manipulatorzy za grubą kasę opowiadający barwne bajki, całkiem ładnie opisujący swoje pseudometody językiem prawie zrozumiałym (na tyle niezrozumiałym, żeby ciągle brzmieć profesjonalnie i medycznie) dla przeciętnego niewyedukowanego polaka
  • Odpowiedz
przy pomocy zbawiennego ziarna cieciorki włożonego w ranę


@tahti: No własnie, czym to ludzie leczą raka, nadciśnienie czy chociażby cukrzycę, włos się jeży na głowie. Czasem mam wrażenie, że ci altmedowi specjaliści wrzucają do jednego kapelusza nazwy chorób a do drugiego nazwy dziwnych substancji/ziółek/innego gówna i losują w pary. Inaczej tych "terapii" nie da się wyjaśnić.
  • Odpowiedz
@rrdzony: Czekaj, #!$%@?. Przez matkę dziewczyna straciła stopę, ale prokurator tylko pogroził utratą praw rodzicielskich? To ja przepraszam, ale co jeszcze musiałoby się wydarzyć, żeby to doszło do skutku? Ta kobieta nie powinna mieć prawa córki na oczy zobaczyć od dnia, w którym to się wydało.
  • Odpowiedz
  • 0
@rrdzony #!$%@? to jest przerażające. Przerażające tym bardziej, ze mój narzeczony - przyszły ojciec moich dzieci - jest zafascynowany antyszczepionkowym ruchem od wielu lat, sam ostatniej szczepionki na 18 urodziny nie przyjął.
Co do tej candidy - też jezdzil do jakiegos znachora zeby to "wyleczyc" super dietą, którą jak zobaczyła to moja matka dietetyk to sie rozesmiala. I kropelkami, które w zasadzie były wodą. Alergie leczy poprzez trzymanie kulek pana znachora, przez
  • Odpowiedz
  • 0
@rrdzony tak, ja wiem. Choć narzeczony mnie namawial zeby to leczyć, bo to groźne i powoduje otyłość. Nawet byłam z nim na trzymaniu kulek znachora i gadalam ze znachorem, bardzo przekonujący człowiek. Pytam, skąd to wszystko wie i jak to sprawdzic -'poleca WŁASNE książki. Super źródło bulwo
Twierdzi ze przywlókł ten rodzaj "medycyny" z niemiec. Eh ta moda z zachodu.
  • Odpowiedz
@pekmem: najgorsze jest to, że przez takich debili normalne, naukowo potwierdzone ziołolecznictwo jest traktowane jak Jerzy Zięba z ekipą. #!$%@? mnie to niesamowicie. W sumie mniej mnie irytują ludzie, którzy do jednego worka wrzucają mnie z Panjerzym niż wyznawcy tegoż.
  • Odpowiedz