Wpis z mikrobloga

Za każdym razem w takich wpisach jest festiwal płytkich Mireczków, którzy zaraz wymyślają na różową jak mogła tak potraktować biednego niebieskiego. A pomyśleliście kiedyś co ona czuła jak mu to pisała? Dlaczego to zrobiła i przede wszystkim jaki on jest dla niej? Ale nie, trzeba narzekać na friendzone, bo przecież okrutne Mirabelki wp13rd@lają do friendzonu REEEEEEEE
  • Odpowiedz
@Dork: sama znam przypadek, że laska odrzucała kolesia, ale się przyjaźnili. Ona przeszła przez 2 związki, oba c-----e i w końcu dała szansę temu kolesiowi - są już razem 3 lata i wszystko wygląda dobrze.
  • Odpowiedz
skomplikowane to jest jak mnie nauczycielka ośmiolatka, któremu towarzyszę, syna jeszcze nie wiem czy koleżanki, będącej przedszkolanką z tej szkoły, której córka przyjaźni się z moją córką, pyta o moje relacje z chłopakiem.


@tptak: zdanie zlozone - robisz to zle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dork: Ona chyba nie chce nawet friendzone, "wiem, że ty nie chcesz". Czyli po prostu kurtuazyjnie kończy, bo przyjaźni też nie chce, a zwala na ciebie.
  • Odpowiedz