Wpis z mikrobloga

@budus2: To napisz coś więcej, co tam psuło, jaki silnik. Ja nie licze na idealne auto, tylko chce wybrać takie żeby mnie koszty napraw nie zjadły. Bo takiego co się nic nie psuje to nie ma, w każdym coś się #!$%@? typowego dla modelu.
Jeśli opel to tylko A, nie zajedziesz, B porażka, w C elektryka problematyczna, jesli chodzi o silnik specjalnie się nie wypowiem w benz, ale powinno być względnie :)
@budus2: @svr_: Diesel 2.0dti idealny nie był ale takich silników nie brakuje w kazdej marce. Co do psucia się to była w rodzinie 4lata, zrobione około 100k km i nie odbiega awaryjnością od innych aut tej klasy. Elektronika poza uszkodzonym czujnikiem absu i mikrostykiem tylnej klapy przez te kilka lat nie sprawiała problemów.

@bigger Tylko dlaczego one są takie tanie ?? Kiedyś szukałem w gazie czegos do 5-6k zł i
@Kejran: Ludzie sie boja, bo francuz i nietypowa zawiecha. A tak naprawde to czesc rzeczy np. automatyczne wycieraczki i parktronic dzialaja lepiej jak w Mercu.

Popyt na nie jest slaby. I to w mojej ocenie jedyna znaczaca wada tego samochodu. Ciezko z odsprzedaza.
@Kejran: Przez 440k zataralem raz pompe z mojej winy ( pocila sie po wypadku Zony i braklo plynu o czym dawala znac przez miesiac przerazliwym wyciem) . Uzywka kosztowala jakos 150 + podobnie wymiana. Tyle.