Wpis z mikrobloga

Albo to nie nasze działania, tylko naturalna kolej rzeczy.

Igrzyska czas zacząć...


@Nygas232: oczywiście, że naturalna, bo człowiek jest częścią natury.

Choć i tak największe zmiany w historii Ziemi zrobili nie ludzie, a mikroorganizmy produkujące tlen. To przez nie zamarzła kiedyś cała nasza planeta.
@szpongiel:

Tak samo jak prawem fizyki - ocieplenie musi spowodować wzrost CO2 w atmosferze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dopiero oba powyższe razem stanowią definicję efektu cieplarnianego.


Mylisz się, nie stanowią razem. "Efekt cieplarniany" to zjawisko polegające na zatrzymywaniu promieniowania podczerwonego przez gazy znajdujące się w atmosferze, to jak te gazy się tam znalazły nie ma żadnego znaczenia i nie jest częścią żadnej definicji.

przy czym warto pamiętać
@phoos: Popatrz też na tempo tych zlodowaceń - jak popatrzysz to zauważysz, że było 20-30 razy wolniejsze, bo były spowodowane zmianami orbity Ziemi - teraz tempo jest szybsze - co wyklucza ten czynnik - bo wiemy jak szybko zmienia się orbita...
@szpongiel: Pisałem nie o korelacji a o przyczynowości. Oceany nie mogą odpowiadać za przyrost CO2 - z kilku powodów. Jednym z nich ale kluczowym jest to, że w oceanach tez przybywa CO2 - więc nie może być tak, że są jednocześnie źródłem wszystkich emisji i jego rezerwuarem.

Zresztą wtystarczy policzyć ile CO2 przybyło w atmosferze i ile w tym samym czasie wyemitowaliśmy, żeby się przekonać, że to ludzie są czynnikiem, który
@phoos: Niestety - przy obecnym tempie ocieplenia (to jeden z moich ulubionych faktoidów - bo pozwala wyobrazić sobie skalę) gdyby nadeszło teraz zlodowacenie - tempo ocieplenia zwolniłoby o tylko 3%. Imponujące?