Wpis z mikrobloga

Gdy dojezdzalem mpk #gdansk do LO we wczesnych #90s to taki protip opracowalismy. Kasowniki robily dziurki w biletach. Zdarzala sie jedna dziurka, zdarzalo sie maksimum piec, w roznym ukladzie. Na przystankach wyzbieralo sie bilety (z ziemi lub bezposrednio z kosza na smiecie ( ͡° ͜ʖ ͡°), ktore jako tako wygladaly. Po owocnych poszukiwaniach mialo sie wszystkie kombinacje dziurek (jakies 50 biletow lacznie). Ukladalo sie je systemem od jednej dziurki do pieciu w kolejnosci, spinalo calosc kolekcji gumka recepturka. Po wejsciu do autobusu pytalo sie kolegi, ktory wsiadl wczesniej: - Jaki uklad dzis? Kolega odpowiadal: - Trzy dziury, dwie na gorze, jedna na dole. Kolega kasowal kawalek kartki z zeszytu, zeby odbic dziurki. Szybkie przetasowanie pod gumka, 10 sekund i wyciagalo sie prawilnie skasowany bilet. Niektorzy 4 lata dojezdzali do liceum z taka kolekcja biletow i przezyli niejedna kontrole. Autobus 111 w kierunku Gorek Zachodnich. Ikarus. #oszukujo #feels
Pobierz profumo - Gdy dojezdzalem mpk #gdansk do LO we wczesnych #90s to taki protip opracowa...
źródło: comment_oYDdpfSQ4oJ9EhLG0nWipo0Bs0Kf24TP.jpg
  • 68
@mimryzmamrami:

Nie znajde teraz fotki w necie, znalazlem to info jakies 20 lat temu w gazecie drukowanej. Zasadniczo jest 5 kolumn, po 5 dziurek w każdej kolumnie. Kiedys były duże i małe dziurki, potem tylko małe. Objasniam pisząc z pamięci, wiecmoge sie pomylic co do kolumn odpowiadajacych. Kolumny to 1 i 2 - dzien, 3 miesiąc, 4 i 5 - dwie oststnie numery autobusu.
Każda dziurka ma swoją wartość od 1-5.
@bacanahali: Nie wiem jak w innych miastach, ale w Warszawie na 5 kolumn dane były na czterech. Środkowa to tylko pięć małych dziurek "pozycjonujących".
Czyli zapisane były: dzień miesiąca i dwie ostatnie cyfry numeru bocznego pojazdu.
A, jeszcze jedna dziurka: w prawym dolnym rogu była mała dziurka, która pokazywała czy patrzysz na bilet z odpowiedniej strony.

A czytałem o tym jako gówniak w podstawówce, w książce "Czy umiecie się dziwić". Zajebista