Aktywne Wpisy
#zmora #sen #paralizsenny #zalesie #horror
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
PrzegrywNaZawsze +131
Eh wspominam stare dobre Mirko. Kto pamięta takie nicki jak marianbaczal, FilzofujacaCalka, SamiecAlfa, SamGamgee, pitrasia, policjaa, Gruszka92, tych dwóch co mieszkali na Bali. Kiedyś to było mirko, teraz nie ma mirko #mirko
#rakcontent #rakinstant #bekazpodludzi #pewniebyloaledobre
Górnik - wytłumacz mu że rok ma tylko 12 miesięcy.
Nie wspominając o obliczeniach sieci wentylacyjnej, obliczeniach geotechnicznych i tysiącach innych rzeczy do opracowania przy biurku.
@WybranyLoginJestZaj:
Górnik-emeryt szuka pracy
@Lipathor: bo to normalna rzecz ze trawnik sasiadow zawsze wydaje sie bardziej zielony.
Kiedy jako 20 latek pracowalem przy ogrodach to zawsze chcialem pracowac w biurze z klimatyzacja, bo na swiezym powietrzu to albo slonce pali plecy, albo pada deszcz.
Teraz pracujac w biurze patrzac na przez okno na ladna pogode, mam ochote rozprostowac
@Lipathor: Najbardziej męczące jest słuchanie "aaa czym ty się zmęczyłeś? Siedzisz i klikasz w komputer".
@Lipathor: i myśleć nie trzeba. Serio, kilka razy tęskniłem za dawnymi zajęciami, gdzie człowiek był #!$%@? robotem i mógł zupełnie myślenie wyłączyć na jakiś czas powtarzając ciągle jedną czynność.
Chyba każdy programista marzy o tym, by kilka miechów czy pół roku, nie więcej, popracować jakoś fizycznie.