Aktywne Wpisy
Habebok +26
Hejka Mircy i Mirabelcy!
Przygarnęliśmy z dziewczyną takiego małego kotka i zastanawialiśmy się nad imieniem dla tego stwora, wiec chętnie wysłuchamy waszych propozycji!
Wybierzemy prawdopodobnie imię, które zdobędzie najwięcej plusów i nie będzie zbyt wulgarne! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety nie mam 10 czekolad do przecięcia dla zwycięzcy... (
Przygarnęliśmy z dziewczyną takiego małego kotka i zastanawialiśmy się nad imieniem dla tego stwora, wiec chętnie wysłuchamy waszych propozycji!
Wybierzemy prawdopodobnie imię, które zdobędzie najwięcej plusów i nie będzie zbyt wulgarne! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety nie mam 10 czekolad do przecięcia dla zwycięzcy... (
mickpl +303
Przejżałem tik-toki, płacze, twittera i chciałbym zapytać o której dokładnie wjeżdżają do nas ci Rosjanie, bo chciałbym się jeszcze spakować.
#usa
#usa
Młodzież szkolna ma wolne więc AMW tonie od bzdurnych wpisów, ale może mój nie utonie
tl;dr
Moim zdaniem lektura mikrobloga może być dla części dołująca, a dla części niekorzystna, wchodząc w dorosłe życie z fałszywymi wizjami.
Wydaje się że najbardziej widoczna grupa to programiści o niebotycznych zarobkach albo studenci IT. To ja przedstawię się. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dobijam do 30 roku życia. Od 2 lat jestem szczęśliwie żonaty. Od 1 roku jestem szczęśliwym ojcem mojej maleńkiej Żabci. Zarabiam na rękę 2k. Żona najniższą. Cóż to onzacza? Że na wakacje jesteśmy w stanie sobie pozwolic raz na 2 lata. W Polsce. Mimo to jesteśmy szczęśliwi. Mieszkamy w domu teściów, osobne wejscie. Zbieramy na swoje własne 4 kąty. Babcia się zajmuje małą, by żona mogła wrócić do pracy. Nie mamy 500+ ale nadal jesteśmy szczęśliwi. Ślub był skromny, nie robiliśmy wesela, tylko kolację w restauracji po ślubie. Mimo to był to najszczęśliwszy dzień w naszym życiu. Co jeszcze dodać... Jestem zdrowy, żona na zdrowie się nie uskarża. Mamy samochód, starą civic ale dopóki koła się kręcą jest to najfajniejszy samochód na świecie. Ubieramy się schludnie, najczęściej w odzieży na wagę, ale mimo to jesteśmy szczęśliwi. Nie mamy telewizora świadomie, pożera czas. Bardzo kocham swoją żonę i mam to szczęście że czuję, że żona mnie też. I chyba to jest najcudowniejsze na ziemi i pozwala mi każdy dzień zaczynać z optymizmem i energią, że mam na świcie kogoś bliskiego, że nie jestem sam, że razem wspólnymi siłami ciągniemy ten wózek przez życie.
Życzę wam Mirki i Mirabelki tego samego. Bądźcie szczęśliwi tacy jacy jesteście. Ale to trzeba przystanąć i zadać sobie pytanie, co was szczęśliwymi czyni? posiadanie partnera 10/10? Pieniądze? Tracicie czas uganiając się za dziewczętami poza waszym zasięgiem, czy żaląc się że żaden sensowny chłopak nawet na was nie spojrzy. Bo problem siedzi w was a nie w tej drugiej połówce ktorej nie ma. Wszyscy jesteśmi ludźmi więc cudów po sobie nie ma co oczekiwać. Czasem naprawdę niepotrzebnie decydujecie się na #emigracja Czasem aż mi przykro potem czytać na AMW że wchodzicie w dorosłe życie a tu bajka prysła, #depresja albo szukacie swoich 5 minut błogostanu paląc trawkę, czy znieczulając się alkoholem. A szczęście jest serio - na wyciągniecie ręki. Mam nadzieję że komuś dodałem otuchy lub powodu do refleksji swoim wpisem. Pozdrawiam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#chwalesie #coolstory #zwiazki #dzieci #szczescie #religia
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Ja tez lubie w takich sklepach sie ubrac - czesto mozna kupic tam ciekawsze rzeczy, niz w najpopularniejszych sieciowkach, gdzie wszystko jest na jedno kopyto. To raz.
Dwa - w Polsce w sporej mierze rozmiarowka rowniez jest ja jedno kopyto. Ja generalnie jestem szczupla, ale do wysokich nie naleze, za to mam nieco szersze biodra/uda
C-----a pensja 1800 zł za stanie na kasie, powolna wegetacja, brak rozrywek,
brak pieniędzy na jakiekolwiek wakacje, ciuchy kupowane raz w roku
albo co miesiąc w szmateksie, brak pieniędzy na rozwój swoich dzieci,
"tate tate jestem dobry w gała, zapisz mnie do klubu, to tylko 60 zł miesięcznie - niestety synek,
w tym miesiącu już dostałeś buty na zimę, przykro mi, idź oglądać Szymka Majewskiego hehe
@AnonimoweMirkoWyznania: Po to są tagi, żeby nie dać się zwariować. Nie da się czytać wpisów jeden za drugim i pozostać w dobrej kondycji umysłowej.
@Howea: normalnie, dostajesz stypendium mieszkaniowe + akademik, a dodatkowo za wyniki możesz dostawać naukowe - co w zupełności starcza do życia - oczywiście bez szaleństw. Miałam wiele znajomych, którzy w ten sposób sobie radziło, co po niektórzy dorabiali sobie jeszcze korkami. Jasne, że pieniądze się w życiu przydają, ale są