Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czołem, będzie trochę bóldupy apropo #rozowepaski i pare porad dla stulejmanów. Wszystkie piwniczaki odkładają w tym momencie penisy na swoje miejsca, wyłączają #ladnapani i czytają.

Otóż drogie #rozowepaski, jesteście niesamowicie nudne.

Serio. Jesteście często po prostu okropne, nie mówie tego złośliwie, po prostu znaczna większość z was jest nie warta uwagi i tyle. A najmniej chyba wytapetowane lale. Większość stulej tutaj ma problemy tego typu: "no, podszedłbym do niej i porozmawiał, ale jestem taki #!$%@? #!$%@?". Wiesz co? Jebnij się w łeb. Wiesz czemu różowe chodzą wytapetowane, w super ciuchach i odsłaniają pół dupska? Bo to jedyne co mają do zaoferowania. Zaraz będzie #boldupy, że jakto, my jesteśmy takie niesamowite. Otóż nie.

Taki mały opis mnie, jestem mężczyzną w kwiecie wieku, studiuje sobie zaocznie w jednym z większych miast w polsce. W ciągu tygodnia prowadzę sobie własną firmę i to wszystko jakoś powoli się kręci. Jestem całkiem przystojny i wygadany, regularnie sobie chodzę na #mma, czy tam inne #silownia. Nie jestem adonisem, ale staram się. Auto mam standardowe, w leasingu bo w leasingu, ale mam, nowe. Dodatkowo od dzieciaka byłem odważny, wszędzie jestem, wszystkiego próbuję, jeżdżę po całej europie, i nie jednokrotnie coś próbowało mnie #!$%@?ć, jak nie wlazłem w gniazdo os, to #!$%@?ła mnie jakaś jadowita ryba, ogólnie mam mnóstwo przygód, i mam o czym opowiadać. Bardzo dbam o siebie, i to chyba ten wiek, kiedy szukam sobie kogoś na dłużej, i załamuje ręce.

Jesteście wytapetowane i puste. Sporo w życiu widziałem i nie wiem, ale na mnie nie działa ta cała wasza "chemia", wypsikane parfumami tak, że po przewiezieniu takiej samochód musi się wietrzyć całą noc... Dodatkowo jakieś zainteresowania? A co to jest? No to tak, oglądam telewizje, czasem jestem w kinie i lubię makijaż. Koniec. Koniec #!$%@? zainteresowań. Ja o moim życiu, historiach, podróżach mogę opowiadać godzinami. Mam mnóstwo ciekawych historii i potrafię je opowiadać w ciekawy sposób. Do tego jestem po prostu dobrze radzącym sobie facetem. A wy? Skończyła taka jakieś liceum, i siedzi od roku w domu, bo liczy, że pozna księcia z bajki, który będzie jej wszystko sponsorował, wymagania z #!$%@?. No bo jak to? Facet ma o siebie dbać, ma być zaradny, stanowczy, zdecydowany, ma mieć pieniądze, fajne mieszkanie, dobry samochód, najlepiej jeszcze 6 pak na brzuchu, ma adorować swoją księżniczkę. Bo jak to? Ona ma pierwsza zagadać? Tak się nie godzi! A najgorsze są takie, które skończyły studia na jakimś #gownokierunek, są zdesperowane jak #!$%@?. Bo wszystkie koleżanki mają już facetów i mają #bolec a ja nie. Więc z mieszanki tego wszystkiego wychodzi zdesperowana cizia, do tego chamska, bo "nie jestem łatwa" Nosz #!$%@?

Zaczyna mi brakować sił na odsiew tego całego plewu. Dodatkowo mało czasu, więc zacząłem korzystać z tego całego #badoo i #tinder a tam to... Już wogóle dramat. Piszesz z dziewczyną kilka dni. Proponujesz spotkanie, szybkie nie. Ty zastanawiasz się co się właśnie stało, bo no może i laska jest ok, ale nie chce Ci się już z nią pisać, bo kończą wam się tematy, wolisz zaprosić na te słynne ciastka i kawe. To odpowie nie. Nie że nie i może. Nie i #!$%@?, jesteś psem i masz się bardziej postarać, żeby więcej księżniczkę łechtać po piździe, to może łaskawie gdzieś razem wyjdziecie. No #!$%@?. Jak poświęcam Ci ten #!$%@? czas, którym jak powszechnie wiadomo nikt nie sra, to bądź na tyle miła, i daj się wyciągnąć chociaż na jakąś kawe, odbieram spod domu, płacę za wszystko i odstawiam pod dom. To nie...

Po jakimś czasie na tych dziwnych portalach stwierdziłem że poszukam przyjaciółki. I wale na starcie coś w stylu, że nikogo nie szukam i szukam jedynie przyjaciółki, to na starcie traktują mnie jak śmiecia, no bo jak to, nie mam u niego szans? Hurr durr, #!$%@?ć frajera. No #!$%@? dramat.

Zaraz mi pewnie powiecie, że "obniż wymagania ty #!$%@? biedaku". Mam wymagania. Dużo oferuje, więc chcę coś w zamian. Moje podstawowe wymagania to:
-Wygląd minimum 5/10
-Dbanie o siebie, absolutna #!$%@? podstawa
-Umiejętność rozmowy. Nie chce mi się non stop wypytywać Cię o wszystko, a Ty mi łaskawie odpowiadasz. Co to #!$%@? przesłuchanie?
-Brak wad genetycznych (po niektórych laskach w necie musiałem dodać ten punkt)
-Brak znaczącej wady wymowy!

Ogólnie moje drogie panie, prezentacja u was leży i kwiczy. Jest dobrze, dopuki nie otworzycie ryja. Potem wstyd się z wami pokazywać. Skoro jesteś ładną dziewczyną, dbasz o siebie, to DO #!$%@? NIE KLNIJ! Bo cały urok twojej osoby pryska. Albo te #!$%@? odzywki... Ja na codzień pracuje z klientem, staram się dlatego jak najlepiej zaprezentować samego siebie. Dbam o swoją dykcje, mam ciekawy głos, używam poprawnej polszczyzny, i niesamowicie mnie #!$%@?, że czasem na moje słowa laska przytakuje, bo nie wie nawet co powiedziałem. No tak, jak się całe życie mówi: Ok, spoko, siema, nara gitara czy tam inne melo, to nie zna się poprawnej polszczyzny, i na moją odpowiedź słowem "bynajmniej" nie wiecie co odpowiedzieć, bo nawet tego słowa nie znacie. Część z was próbuje używać zaschniętego już w pewnej części organu zwanego mózgiem i używa słowa bynajmniej jak przynajmniej. No #!$%@? dramat.

Nie wiem, czy to ja urodziłem się jakiś #!$%@?? Własną siostrę uważam za szczyt debilizmu, bo jak czasem jej się kobieca logika odpali, to wychodzę, bo nie moge słuchać tego #!$%@?. Argumenty? Zapomnij, ja mam racje! Hurr Durr. A jest ode mnie o 15 lat starsza...

Podsumowując cały ten wywód. Drogie stuleje! Praktyczne porady jak wyrywać różowe.

1. Dbaj o siebie do #!$%@?. Prysznic z rana jak śmietana ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie daj się obcinać mamie, jeśli nie jest fryzjerką. Idź do salonu fryzjerskiego, nie #!$%@? jednego kebaba i daj tej miłej pani 15zł, niech zrobi z tym twoim, ryjem jakiś pożądek!

2. Nie myj się #!$%@? mydłem, tylko idź do jakiegoś sklepu i kup ŻEL. Nie wiem czy wiesz ale one też ŁADNIE PACHNĄ, a szczególnie te sportowe sprawiają, że twój pot nie ma zapachu, więc polecam.

3. ZAINWESTUJ W KOSMETYKI. Żel do włosów, pomada, guma, COKOLWIEK. Facet jest w obecnych czasach ŁOWCĄ! Postaw te włosy do góry, na bok, cokolwiek, zrób coś z nimi do #!$%@?, pokaż, że są zadbane. Turba mocnego żelu starcza na 2-3 miesiące, a kosztuje 15 zł... Do tego wynaleziono coś takiego jak ANTYPERSPIRANT! Nie rozumiem jakim #!$%@? ludzie tego nie używają... 10zł, i spokój na nie wiem, miesiąc? To tak dużo? A NIE ŚMIERDZISZ! Dodatkowo perfumy. Przestań się pryskać jakąś perfumą z bazaru za 15zł którą dostałeś od mame pod choinką z napisem ADADIS czy inny NAJK. Idź do drogerii i kup DOBRĄ perfumę. Wiesz, że dobre perfumy są tak inwensywne, że starczy PSIKNĄĆ #!$%@? RAZ i zapach utrzymuje się na ubraniach tydzień? Ale nie, lepiej kupić najk za 15zł i #!$%@?ć tym gównem po wszystkim, żeby wszystko co przeleci zdychało, może złapiesz obiad!

4. MYJ zęby do #!$%@?. Kup sobie elektryczną szczoteczkę do zębów, i poświęć co rano te 5 minut na dokładne wyszorowanie tego #!$%@? ryja. Jak palisz papierosy to zainwestuj też w gumy do żucia! #!$%@?. Jak ktoś ze mną rozmawia, i pali papierosy, to czasem sam u do ryja wciskam gumę, bo tak mu z ryja wali. Raz pewna dziewczyna w pubie chcąc mnie pocałować trochę się zaskoczyła bo, odepchnąłem ją od siebie i prawie zwymiotowałem. PAPIEROSY ŚMIERDZĄ, PALACZE TEŻ!

5. Pracuj nad gadką. Możesz opowiadać o gównie, ale rób to z ogniem w oczach. Laski i tak są tępe jak trzonek od siekiery, i po prostu wygrały loterie genetyczną, a te którym się nie udało, nadrabiają tapetą także, nie stresuj się przy nich, bo to tępe lambadziary w znacznej większości. Mów do lustra. Pracuj nad dykcją, naucz się mówić ciekawie, rozmawiaj z siostrą z mamą, dużo o wszystkim, mów mów mów! Naucz się mówić godzinami, bo często laska nie ma nic do powiedzenia. Bo ich życie polega na jedzeniu, sraniu, spaniu, robieniu tapety i raz na jakiś czas wyjściu z hihihi koleżankami do hihihi galerii i zrobieniu paru fotek. Przestań je #!$%@? stawiać na jakimś piedestale! Urodziła się ze szparą między nogami zamiast zwisającym kawałkiem mięsa i z tego powodu ma być lepsza niż Ty? Wolne żarty.

6. Bądź zdecydowany. Udało Ci się umówić z laską na randkę? Fajnie. Jestem po Ciebie o 16. "Ale ja muszę się przygotować!" To niech spręży dupę. Jak Ci się nie podoba, to narazie, zrób tak, żeby zdążyć, albo #!$%@?. Zdąży, zaufaj mi. Nawet lepiej, bo może będzie mniej tynku na twarzy i dojrzysz jakimś cudem kształt jej twarzy ;)

7. Laska wykręciła się z randki? Nie przyszła? Olej ją. Serio. Gdyby naprawdę chciała, to by dała radę. Nie przyszła bo by nie chciała, i w dupie miej to, że jej kot Marcel ma dzisiaj urodziny, czy przyjaciółka źle się czuje. Gdyby chciała, to by przyszła. Koniec tematu.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 170
Nie wiem, czy to ja urodziłem się jakiś #!$%@?? Własną siostrę uważam za szczyt debilizmu, bo jak czasem jej się kobieca logika odpali, to wychodzę, bo nie moge słuchać tego #!$%@?. Argumenty? Zapomnij, ja mam racje! Hurr Durr. A jest ode mnie o 15 lat starsza...

@AnonimoweMirkoWyznania: Ho ho ho patrzcie jaki to ja jestem cudowny płatek śniegu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Asterling - > Nie wiem, czy to ja urodziłem się jakiś #!$%@?? Własną siostrę uważam z...

źródło: comment_h2F85tAlfX1SeTuCQ1gSLMqtqwWGipf3.jpg

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania: Trochę sie uśmiałam pod nosem jak to czytalam XD facet ma problem, bo szuka po internatach różowego... pewnie wszystkie mądre i ładne są zajęte od 15 roku życia. Zastanawiam sie ile lasek go ominęło, które z charakteru by mu odpowiadały, a odrzucił je, bo miały trochę grubsze nogi albo krzywy nos. Ja bym popracowała nad priorytetami; albo ma być ładna albo ma być mądra
  • 141
@AnonimoweMirkoWyznania kolego z anonimowych co to jest perfuma? I jak to sie ma do Twojej poprawnej polszczyzny?
Ja bym Ci polecila, zebys lekko powietrze z siebie spuscil i popatrzyl na laski bez tapety.
Jakie wady genetyczne masz na mysli? To bardzo intrygujący temat.
Czemu sam klniesz jak szewc a u laski sie do tego czepiasz? Razi to w oczy bardzo. Odpowiednio uzyte przeklenstwo bywa poezja.
Moj niebieski odkad zaczal myc sie mydlem
@AnonimoweMirkoWyznania:

Jest dobrze, dopuki


No nie wiem.

Ale uśmiałem się bo pewne teksty są fajnie napisane. Aczkolwiek klniesz za dużo i psuje to jakość twojego felietonu.
Dobrze dobrane i wplecione w tekst przekleństwo ma swoje plusy.

Twoje podpunkty to moim zdaniem nie tyle co standard co coś co powinno być zapisane w DNA i powinno się robić automatycznie - tak jak mycie kubków octem (kek!).

Niestety ale wrzucasz wszystkie kobiety do
Zaraz będzie #boldupy

Jedyny ból jaki tu widzę jest twój ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Otóż drogie #rozowepaski, jesteście niesamowicie nudne.

Twój wpis jest zdecydowanie bardziej nudny niż jakakolwiek różowa, którą znam

Dodatkowo od dzieciaka byłem odważny

nie na tyle żeby dodać wpis ze swojego konta.

Ja o moim życiu, historiach, podróżach mogę opowiadać godzinami. Mam mnóstwo ciekawych historii i potrafię je opowiadać w ciekawy sposób.

powtarzasz się.