Wpis z mikrobloga

@nietypowy_sebix: Tak bardzo nie rozumiem podjarki Sylwestrem. Pytania dwa tygodnie wcześniej "co robisz", "gdzie idziesz", no ja #!$%@?ę :< Dodatkowo zamówienie taksówki w tę noc graniczy z cudem. Wolę wyjść w pozostałe 364 dni w roku, a tej nocy spokojnie poszłabym spać :3 Festiwal #!$%@? jest tam, a ja jestem tu i nie jaram się kupnem nowego kalendarza XD
@Mirabelia: Pewnie masz tak dlatego, że zawsze nam się wydaje, iż inni ludzie spędzają Sylwestra w sposób naprawdę niewiarygodny, wystrzałowy. Wrzucają te zdjęcia na fejsbuki i inne instagramy, wszyscy się uśmiechają, wydaje się, że jest fajnie. A prawda jest taka, że 90% osób Sylwestra spędza tak samo. Mimo, że w towarzystwie to jednak samotni, niby wygląda na zdjęciach fajnie, ale jednak czegoś brakuje. Nie martw się, ja odpuściłem sobie drogie Sylwestry