Wpis z mikrobloga

@feuer: najśmieszniejsze jest gdy ludzie zakładają na stosunkowo ładne i drogie telefony jakieś guwnopokrowce z chińskiej gumy i tanie folie przez co urządzenie wyglada beznadziejne. Po pół roku pokrowiec jest rozepchany, kurz wpada między telefon a gumę, folia odrywa się na rogach, piasek i drobiny rysują ekran...
Ale ochrona jest!
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedyny powód dla którego używam w ogóle jakiegoś futerału to magnetyczny uchwyt
  • Odpowiedz
Od siebie dodam tylko, że klej którym pokrywają te całe folie/szybki wchodzi w reakcję z warstwą oleofobową i po zdjęciu tego pseudo zabezpieczenia schodzi razem z tym magicznym specyfikiem zostawiając ładny ślad po waść osłonce gdy ekran będziesz przemywał wilgotną szmatką lub chuchał. ( )
  • Odpowiedz
@Dezynwoltura ja moje szklo do redmika 3 umylem w wodzie z plynem do naczyn i nie ma zadnego syfu :D micha, plyn do naczyn, zanurz cale i palcami dokladnie wymyj, a paprochy z kurzu zbierzesz szeroka tasma klejaca. Dziala.
  • Odpowiedz
@macq2309: ja mam tą blaszkę magnetyczną pod klapką, że nic nie widać nawet.
Dwa lata używam telefonu bez ochrony i ekran bez rys ale obudowa już je ma.
  • Odpowiedz