Wpis z mikrobloga

@krasecz: kupuja kupuja - zapytasz "co tam?" i wysluchujesz litanii jak to kolezanka w w gimnazjum/studiach/pracy, jak to pani w autobusie, jak to dzis zimno, jak fajnie/zle, jak ciuchy, jak szmata, jak dobra kolezana jak jak jak...
Tylko ze ty tak naprawde nie sluchasz, bo wlasnie myslisz o nowej konstrukcji, nowej grze, jakie narzedzia kupic, o dupie kolezanki z pracy itd przytakujesz mowisz acha och to fajnie/strasznie mniejwiecej w tej
  • Odpowiedz
kupuja kupuja - zapytasz "co tam?" i wysluchujesz litanii jak to kolezanka w w gimnazjum/studiach/pracy, jak to pani w autobusie, jak to dzis zimno, jak fajnie/zle, jak ciuchy, jak szmata, jak dobra kolezana jak jak jak...

Tylko ze ty tak naprawde nie sluchasz, bo wlasnie myslisz o nowej konstrukcji, nowej grze, jakie narzedzia kupic, o dupie kolezanki z pracy itd przytakujesz mowisz acha och to fajnie/strasznie mniejwiecej w tej kolejnosci.

I tak
  • Odpowiedz