Aktywne Wpisy
Femme-nie-Fatale +165
Wykop tak zrył mi banie, że jak przechodziłam teraz obok jakiejś białej laski ze śniadym dzieckiem, to jedyne co miałam w głowie to MOKEBE, PRZYPADKOWY MUXRZY-N i OREO XDDDD
#przypadkowymurzyn #rozowepaski #mokebe #zwiazki
#przypadkowymurzyn #rozowepaski #mokebe #zwiazki
PiotrFr +81
Cześć, tu Mirek z półtorarocznym stażem. Mój problem wygląda tak:
Jestem na 4 roku #politechnika #lublin
W październiku pojechaliśmy na dyskotekę.
Bardzo zaczęła mi się podobać koleżanka do której dotąd nic nie czułem.
A-----l. Jako że ona musiała by pobudzić współlokatorki, a u mnie w ten weekend wywiało współlokatora, to niby troszcząc się o dobro współlokatorek przenocowałem ją.
Niestety.
Bądźmy szczerzy: walą się nasze światy. Mój bardziej. Nie boję się odpowiedzialności ale nie wiem co powinienem zrobić. Wychodzić za nią nie ma sensu, bo prócz koleżeństwa i ciąży nic nas nie łaczy. Dziewczyna nie miała oporów przed seksem, ale po ma opory odnośnie ciązy. Twierdzi że uczelnia pomoże i chce urodzić. Czyli chce za mnie zdecydować o tym że będę miał dziecko. Najchętniej zrzekłbym się. A tak zostanę alimenciarzem :c
Chaotycznie piszę bo od miesiąca mam mętlik w głowie. Nie raz nie dwa takie sytuacje się gdzieś komuś zdarzały: co robić??? Jak wyjść z tego twarzą? Rodzice jeszcze nie wiedzą, wie trochę znajomych i już padam ofiarą ostracyzmu. Mam żal do siebie, do niej i do matki natury, bo to jest śmieszne i niedorzeczne zaciążyć kogoś od pierwszego razu :c
#dzieci #aborcja #zwiazki #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@cornellius: To co napisałeś nie ma sensu, równie dobrze to właśnie dziecku mogłoby s-------ć mu życie bo inaczej mógłby odnieść sukces.
Czyli "Po zajściu to urodznie jest bardziej milową decyzją niż usunięcie"
Odwrotnie.
@cornellius: "Może" jest bardzo słabym argumentem. On sam zdecyduje co zrobi, ale doradzanie mu opieki nad dzieckiem bo "może" ostatecznie je pokocha jest słabą radą.
Komentarz usunięty przez autora
@cornellius: A z jakiego to powodu? W dodatku czemu którekolwiek z nich miałoby cierpieć?
Zgodziłbym się gdyby było to coś nieodwracalnego, ale to jest ciąża którą ona zdecydowała się zatrzymać choć on się
Dlatego, że matka najwyraźniej chce urodzić, ono nie jest temu winne, może ma taki kodeks etyczny, nie wiem, ale dziecko pewnie będzie. I skoro będzie, to w przypadku samolubnych, bo tak
Z ludzi, których znam i którzy "wpadli" w podobnym wieku, wszyscy są bardzo szczęśliwi z potomków, chociaż wydawało im się na początku, że ziemia się pod nimi rozstępuje i to koniec świata.
Nie musisz wiązać się z koleżanką na siłę, nie czuj presji z tego powodu - będzie jak będzie. Możliwe, że pozostanie wam jedynie w koleżeńskich stosunkach na zmianę opiekować się dzieckiem, samotnie lub w osobnych związkach-to naprawdę nie takie straszne, jak dziecko ma więcej mam i tatusiów, o ile wszyscy potrafią ze sobą żyć, szanować się i dzielić obowiązkami. Ale nie wykluczone też, że jak się uspokoisz i uświadomisz sobie, że pół tego małego człowieka to Ty sam ᶘᵒᴥᵒᶅ poczujesz coś do niego i do niej i będzie się dało na tym zbudować związek (oczywiście pracując nad
Przecież że związków homoseksualnych rodzi się tyle samo, a nawet wincyj dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaakceptował: xadereq
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: tl;dr OP jest nieodpowiedzialny i nie chce ponieść konsekwencji
*Nie ma ryzyka ciąży
*Zawsze będzie chętny na s--s
*Nie trzeba się starać, bo on też chce sie r----ć tak samo jak ty
* Opcja na friends with benefits bez zobowiązań
* Brak logiki różowych
@cornellius: Napisał że jest na 4 roku politechniki. Mam wrażenie że odbiegamy od tematu, ilość opcji tego co by mógł chcieć lub jest nieskończona i rozmawianie o tym jest bezcelowe.