@xSQr: Zawsze mnie bawią te matki po cesarce które na siłę chcą udowodnić tym rodzącym naturalnie, że nie są gorsze i te rodzące naturalnie próbują wmówić tym po cesarce, że nie widzą co to poród.
@MamaIKillTheMan: tak z doświadczenia mojej żony (rodziła i tak i tak) to niby cesarka lżejsza, natomiast po samym porodzie matki rodzące naturalnie mają lajcik a te po cesarkach mają przerąbane przez wiele tygodni
@Vanitas07: u mnie brzuch nie zmienił się właściwie wcale. Tyle, że koło pępka mam może centymetrowy, jasny rozstęp i taki sam od jednej krawędzi blizny po tym nieszczęsnym wyrostku. Jednak był "workowaty" przez około 4 miesiące po każdej ciąży, zanim się "wsiąkł" do zwykłego stanu. Żeby je zobaczyć, trzeba się przyjrzeć. Jednak brzuch był "workowaty" przez około 4 miesiące po każdej ciąży, zanim się "wsiąkł" do zwykłego stanu. Z tym,
@Lim3: to boli, zależy od odporności na ból, ale zapytaj się swojego lekarza czy możesz się znieczulić przed; jakbym mogła się cofnąć to bym się najadła przeciwbólowych za wczasu ( ͡°ʖ̯͡°)
@keylornavas1: Przy cesarce na lajcie masz znieczulenie w kręgosłup. Nie musisz przeć aż gówniak wyjdzie i nie muszą nacinać Ci 'wejścia' żeby nie popękało w różnych miejscach. Także cesarka w porównaniu z naturalnym porodem jest lajtowa. Minusem jest to że kobieta dłużej dochodzi po takim porodzie bo jednak cięcie to cięcie.
@xSQr miałam wycinane torbiele i posiadam niemal identyczną bliznę, tylko wyżej. Bolało w cholerę. Czy to znaczy, że mimo braku dziecka też jestem twardzielką? XD
@papacoda: Blizny są gdzie indziej. W ogóle wystarczy wejść w jakiś artykuł, gdzie rozpatrywana jest cesarka i naturalny poród. To, co te kobiety pisały o naturalnym to matko...nigdy w życiu bym się na to nie zdecydowała. A ja cały czas miałam na myśli rozwój psychiczny dziecka, a nie flory bakteryjne. Choć ja urodzona naturalnie, a chora od dziecka ciągle, całe życie.
@MamaIKillTheMan: tak z doświadczenia mojej żony (rodziła i tak i tak) to niby cesarka lżejsza, natomiast po samym porodzie matki rodzące naturalnie mają lajcik a te po cesarkach mają przerąbane przez wiele tygodni
@Akayari: Tutaj to raczej 'stanie się matką' niż 'bycie matką'.
Co? Mówiły tak chwilę po porodzie, dlatego że dziecko nie chciało jeść? Nie wierzę xD WTF?
A ja cały czas miałam na myśli rozwój psychiczny dziecka, a nie flory bakteryjne. Choć ja urodzona naturalnie, a chora od dziecka ciągle, całe życie.