Wpis z mikrobloga

@harnas_sv: ech, o ile ewentualnie jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może być BARDZO radykalny i nie chcieć pewnych symboli czy uosobień w otoczeniu swojego dziecka, to nie wiem dlaczego niektórzy tak się przyczepili do tego Harry'ego Pottera. Przecież to wspaniała lektura właśnie dla dzieci, osobiście bardzo dobrze wspominam tę przygodę, jestem z tego pokolenia, które dorastało wraz z bohaterem. Równie dobrze możnaby zabronić legend polskich i większości baśni, bo przecież