Wpis z mikrobloga

Ponad miesiąc po ślubie a penis not into wagina. Nie da się, boli JĄ. Ginekolog gada że anatomicznie wszystko jest OK i można sie ruchać. Dwóch seksuologów daje tą samą opinię: TO NORMALNE ŻE RÓŻOWE BOLI, a często uber mocno boli (tak jak moją) i że nie mają przyjemności z seksu . Na nic godziny gry wstępnej, na nic ultra penetracyjny nastrój, na nic tony żelu nawilżającego. BOLI I #!$%@?. Czasem żałuje, że moja żona nie była posuwana już od gimbazy przez sebiksów. Bracia Mircy Piękne życie przede mną. #zalesie #przegryw #tyleprzegrac #seks
  • 310
@pestki_z_dyni: jak duzego masz fiuta. na serio teraz pytam, mam sporego i pamietam ze moj pierwszy seks to byla walka z olbrzymim bólem ze strony dziewczyny (dziewica) i tym iż powiedzialem ze mam to w dupie i penetruje. Miala guzy na glowie przez 2 tygodnie (odbijała się od ściany nad łóżkiem)
@pestki_z_dyni: Po pierwsze jak można być takim ciemnogrodem i w XXI wieku nie uprawiać seksu przed ślubem xD
Po drugie:

Dwóch seksuologów daje tą samą opinię: TO NORMALNE ŻE RÓŻOWE BOLI, a często uber mocno boli (tak jak moją) i że nie mają przyjemności z seksu


Co XD jakim niby sposobem to normalne i dlaczego jakikolwiek seksuolog miałby stwierdzić, że coś takiego jest normalne? Nie jest w ogóle, naturalnie kobiety odczuwają
: to teraz ksiądz musi jej powiedzieć, że wstrzymywanie się od seksu w celu spłodzenia potomstwa to również grzech, może wtedy się "odblokuje"


@Dolan: weź nie #!$%@?.

Po pierwsze jak można być takim ciemnogrodem i w XXI wieku nie uprawiać seksu przed ślubem xD


@lady_katarina: i jakby przed ślubem miała ten sam problem, którego długo nie mogłaby rozwiązać to co, należy ją zostawić?
@xardas_pl: Hehe, penis :D :D xD Ale beka, zobacz @miesozerna, on napisal penis :DDDDDD

A tak na powazniej:
Rozumiem, ze wykop to portal do smieszkowania


Ale chodzi o to, ze przelewanie na mikro problemow swojego zycia, moze niezle namieszac w glowie. Bo jak sie przeczyta kilkanascie logicznych wywodow o tym, ze zona zdradza, skoro nie patrzy w oczy, to jednak cos tam sie moze zakodowac. No i, tak jak pisalam
@amator_kwasnych_zelek: w takim przypadku oczywiście, że nie jest to dobry powód. Problemem nie jest brak seksu "bo tak, bo takie mam widzimisię", ale brak seksu z powodu pewnego problemu, który kobieta chce zwalczyć by ten seks jednak był. Zostawienie jej w takiej sytuacji sprawiałoby, że facet stawałby się po prostu najzwyklejszą #!$%@?ą.
Idźcie RAZEM do sex shopu i niech wybierze jakiegoś sztucznego penisa, z którym będzie ćwiczyć. Na poczatek jakiegos malego ☺ Czy ona wie co to orgazm w tamtych okolicach? Uczestnicz w doprowadzaniu jej do orgazmu tam na dole.