Wpis z mikrobloga

W pracbaza ( #korposwiat ) miałem ostatnio sytuację, którą chciałbym się pochwalić.
Młody łepek ok 20l chciał podpisać umowę z Galaxy S7 oraz Iphone7 . Na sam wiek chłopaka uruchomiła mi się czujka. Żeby jeszcze mało tego, to chciał to wziąć na upoważnienie notarialne na jakąś firmę. Zostawił wszystko i powiedział że wróci za 15m a ja przygotuje umowę. Kolega wyczaił, że coś jest nietak - literówki na upoważnieniu notarialnym. Czujność lvl max - zadzwoniliśmy do notariusza. Po krótkiej rozmowie okazało się, że takie upoważnienie NIE ISTNIEJE.
Wierzcie mi Mirki kiedyś miałbym to w dupie i pogonił gówniarza, ale nie tym razem:
- co robimy?
- dzwonimy na pały zanim wróci i się kapnie. Ja będę udawał, że piszę z nim umowę, Ty obsługuj innych.
Tak się stało. Jakież zdziwienie na twarzy młodego było, gdy dosiadł się do niego tajniak z odznaką...
- skąd to masz? Ładnie to tak telefony wyłudzać?
- ale jak... To... To... Prawdziwe
(Policjant zasłonił dane na upoważnieniu)
- a jaka firma Ci to zleciła?
- nie wiem
- a skąd?
- nie wiem
- więc wychodzimy. Ostrzegam, że próba ucieczki może się źle skończyć. Żeby gadania później nie było, że "Policja bije".
Wyszli z gówniarzem w kajdankach, a kolega pojechał na zeznania.
Może niektórzy z Was pomyślą " konfitura", "sprzedawca", ale gdyby każdy tak robił, to wyłudzeń byłoby dużo mniej i nie jeden nic nie winny Janusz oszczędziałby kupę czasu zamiast jeżdzić po sądach przez jakiegoś frajera.
#truestory #pracbaza
  • 199
@polecam_poczytac_heideggera: @mopo: @bocznica:
Hehe, widzę korposzczurki bolą was dupy, że ktoś miał czelność zbeszcześcić waszą swiętą korpo. Nie wiem od kiedy to praca w korpo to jakikolwiek powod do dumy, to raczej znak, że osoba nie potrafiła stowrzyć nic swojego i z tego czerpać zysków tylko musi pracować dla kogoś, pod kimś za jakąś pensje+działające jak marchewka bonusy. Mam znajomego z Deloitta na menedżerskim stanowisku i zawsze jak się
@invtraveler: Ból dupy zazdroszczących pracującym w korpo odcinek 9001. No właśnie o tym mówimy, że korpo nie jest żadnym prestiżem tylko legendą z modnych filmów i seriali TVN. Jeżeli z pracy w korpo wynika jakiś wyższa stopa życia społecznego to jedynie przez większe zarobki, ale robotnik remontujący domy może żyć na podobnym pozomie tyle zarabiając. Wyśmiewamy właśnie postawę OP, który pracując w centrum handlowym wmawia sobie, że pracuje w korpo i
Bardzo mocno szanuję, sam pracuję jako konsultant w salonie jednego z operatorów i tacy klienci to zmora. Plusów na twe postępowanie braknie Mirku oby tak dalej :)
Wszyscy powyżej, którzy wdali się w zaciętą dyskusję o tym czy op pracuje w korporacji czy jednak nie pracuje, muszą mieć jakieś deficyty umysłowe, bo nie uwierzę, że nie. Top kek!
to chyba tylko Ci którym mózgi zgniły od rapsów popka, firmy i jp na 100% xD


@SunnO: zdziwiłbyś się i ludzi tak myśli. Kiedyś w pracy koleś pomógł nieść czy to z uprzejmości czy z innej przyczyny typiarze jej torbę. Jak wychodzili to gościa podszedł szef i pyta się co on tam ma. Oczywiście rzeczy skradzione z pracy. Szef chciał go wywalić ale ten go uprosił i zgodził się na karę
Może niektórzy z Was pomyślą " konfitura", "sprzedawca",


@grzesiek23Gda: Nie przesadzaj z ocenieniem polskiej mentalności. Takimi określeniami obsypuje się najczęściej donoszenie na piractwo/niepłacenie podatków/ściąganie.
@Life_will_kill_ya: Ja kiedyś wstydziłem się, że pracuję w korpo. Nawet glupio mi było wchodzić z tymi wszystkimi karaluchami do jednego biurowca. Wszyscy o tej samej godzinie, na raz. Czaicie? To jest żenujące. Choćbyś 10k zarabiał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cup12552
@Turbator
Nie powiedział bym, że sprzedaż w salonie to jak sprzedawanie bułek w warzywniaku. Tak może powiedzieć ktoś nie mający pojęcia o wykonywanej pracy. Poza "sprzedawaniem bułek" istnieje szereg innych obowiązków, takich jak analiza i raportowanie działań mających na celu podniesienie obrotu. Niejednokrotnie bywa tak, że trzeba cały dzień siedzieć w exelu, by robić jakieś bezsensowne "tabele" z których analitycy mają pracę. Część hurtowa z detaliczną rozmawia i wymienia się informacjami
@polecam_poczytac_heideggera czy ja dobrze rozumiem, że skoro sprzedawca którego stanowisko pracy jest w salonie to nie jest pracownik korporacji, to dyrektor który 90% czasu spędza w służbowym lexusie i na spotkaniach to tez nie jest już pracownik korporacji? Że korporacja zaczyna się na tych tam specjalistach w back office i kończy na key accountach?
@grzesiek23Gda: gratuluję Mirku, byłby z niego niezły fraud ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To jest jeden z powodów dlaczego operatorzy zrobili telefony na raty i doglebna weryfikację kredytową, dobrze ;)
@grzesiek23Gda: nazywasz korposwiatem prace w salonie Orange/plus/play/t-Mobile ???? XD

Buahahaha #!$%@? zaraz o korposwiecie będzie pisała pani z działu rybnego z Tesco bo to międzynarodowa korporacja XD

Z całym szacunkiem oczywiście.
Korpo to masz chłopie jak w jednym biurowcu pracuje np 1200 osob z danej firmy a ty jesteś jedna z tych osob

W przypadku salonu z telefonami to #!$%@? wie jak to nazwać ale bliżej temu do straganu w odpuscie
@grzesiek23Gda: Kiedyś pracowałem w oddziale banku i pierwszego dnia przyszła matka z córką po kredyt. Matka nawet nie wiedziała z jakiej firmy ma wystawione zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach... Czekałem na policję chyba 3h, ale mina tych kobiet jak podszedł tajniak i zaprosił panie na zewnątrz bezcenna. Jedyny minus był taki ze na komisariacie przez 2h maglowali mnie jak podejrzanego, chociaz to ja osobiście zgłosiłem próbę wyłudzenia.
@grzesiek23Gda: ?

No #!$%@? przecież nie stoisko z rybami w Tesco, albo sprzedaż hotdogów na stacji Orlenu a nawet skupowanie złota w loombard, nie mówiąc juz o sprzedaży kontraktów na telefon według szablonu we franczyzo-punktach

PS: mój kumpel tez mogl pisać o korposwiecie? Kiedyś sprzątał w VW jako zewnętrzna firma i miał na to nawet umowę z VW

Ps2: Grzesiek a czy rozmowę kwalifikacyjna miałeś w centrum dowodzenia czy moze wydelegowali
@PierDacze Firma wykonująca usługę sprzątania to też część korporacji, o ile pracuje pod tym samym sztandarem i może posługiwać się logiem firmy.
Na ten mechanizm składają się nie tylko korposzczury i działy IT, ale także handlowcy reprezentujący tę samą markę. Korporacja to osobowość prawna składająca się z wielu przedstawicieli mniejszych firm, które posługują się tą samą marką w celu wspólnego osiągnięcia korzyści majątkowej. Prawie nigdy korporacja nie składa się tylko i wyłącznie
@grzesiek23Gda: dobra juz sie nie tłumacz.
Według ciebie po prostu praca w punkcie Orange (często na franczyzie), sprzedaż kontraktów za +/-700pln rocznie i rejestracja prepaidow to jest praca w korposwiecie xD

Ja tam mam inna opinie o korposwiecie i punkt handlowy Orange ani nawet citibanku to nie jest korposwiat.

Popracujesz w prawdziwym korposwiecie czy to jako handlowiec czy zwykły korposzczur to sie przekonasz jak daleko twoja aktualna opinia jest daleko od
@PierDacze: Myślę, że ich mamią głupimi szkoleniami i wmawiają, że taka praca w centrum handlowym to praca podobna do menedżera czy dyrektora w korpo, jest spełnieniem marzeń, pozwala zdobyć doświadczenie do takich stanowisk i że mają szansę kiedyś awansować z punktu sprzedaży do dyrektora w korpo, co jest nieprawdą.
@grzesiek23Gda: Myślę, że twój poziom kompresji mechanizmów obronnych jest tak wysoki, że starczyłby na kilka osób z poważnymi problemami z osobowością. Nikt tutaj nie atakuje ciebie czy twoich wypocin, za to wszyscy się zgodzili, co do tego czym jest korporacja, jak również się zgodzili, mniej lub bardziej, z zaprezentowaną interpretacją sieci powiązań w ramach grup kapitałowych. To tylko ty i kilku typów tobie wtórujących, nie potraficie się pogodzić z tym, że