Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hm... w moich czasach, ludzie szczycili się raczej tym, że coś umieją, a nie odwrotnie. To raz. Dwa... wybacz, ale gdy czytam, że korzystanie z Windows to oszczędność (czegokolwiek, a już szczególnie czasu), to po prostu, zwyczajnie nie wierzę. M.in. świadczymy w firmie outsourcing polegający na zarządzaniu sieciami i komputerami w firmach. W tych, które działają pod Windows jest tak 2 - 3 razy więcej roboty. Nie ma tygodnia, żeby nie trzeba
  • Odpowiedz
@msichal: Da się go wyłączyć :/ A architektura X owszem, przeszkadza, bo gdy dochodzi do zestawienia konfiguracji >1 monitora to uzytkownik się gubi. Skąd mam wiedziec bez researchu co zaznaczyć w nvidia settings ("separate X display czy Twinview)
  • Odpowiedz
@ChrisVW: Wiadomo, ze dla was jest latwiej, ale system ma byc dla laikow. Zona ledwo co radzi sobie z obsluga Windowsa, dla niej dopiero na iPadzie znalazla system idealny, a Linuksa to by chyba nawet nie odpalila. I w sumie nie musi, nie ma nic wspolnego z komputerami zawodowo, dlaczego ma byc specjalista zeby zobaczyc sobie zdjecia z aparatu lub obejrzec facebooka.
  • Odpowiedz
@ChrisVW: Mi chodzi o podstawowe działanie systemu w zestawieniu "komputer domowy". Komputer traktuje jako narzędzie pracy i mogę poświęcić masą pracy ic zasu, żeby zestawić sobie środowisko jakiego potrzebuję, ale za to tracę kupę czasu na ustawianie dość podstawowych rzeczy i naprawianie bardzo podstawowych problemów. i owszem, w tym momencie wolę Windowsa, swój czas cenię. Nie boli mnie, że on kosztuje, za pracę się płaci, tak samo mógłbym wyłozyć tyle
  • Odpowiedz
@miki4ever: widzisz.. mój 85 letni Ojciec używa Linuksa od lat (głównie Ubuntu) i nie ma z nim najmniejszych problemów. W firmie też nie używamy Linuksa dlatego, że jest z nim więcej pracy, tylko właśnie dlatego, że jest z nim o wiele mniej pracy (a w zasadzie... odpalasz i pracujesz, nie myśląc o systemie i problemach z jego działaniem). Oczywiście zarówno w przypadku Windows, jak i Linuksa, duże znaczenie ma sprzęt
  • Odpowiedz
@ChrisVW: Nie:) Odpalasz i dzialasz to jest iOS, Windows jest u mnie na 2 miejscu. Nikt mi nie wmowi, ze Linuks dla przecietnego uzytkownika bedzie latwiejszy w uzytkowaniu niz Windows, chocby banalne podlaczenie drugiego monitora czy drukarki juz jest problemem, za duzo mialem do czynienia z tym systemem.
  • Odpowiedz
@gorfag: A ja jestem w technikum i uczę się linuksów, przypadek? Nie sądzę ;D

No czasem krew zalewa, ale tutaj jest zajebiście przydatne google + zajebista konsola, gdzie wszystko da sie zrobić, a a win tyle jeb***a z tymi okienkami :|
  • Odpowiedz
@miki4ever ok, rozumiem, że mam Cię zaprosić na demo łączenia aktualnego Ubuntu z drukarką (np. po WiFi) i drugim monitorem? :) (BTW: od kiedy ZU podłącza drugie monitory, ale to i tak nie ważne, bo nie spotkałem się z problemem przy podłączaniu). Dalej.. jeśli ktoś nie znał wcześniej Windows, to nie jest ono w niczym łatwiejsze (nie mówiąc o tym, że bywa skrajnie niewygodne i nieergonomiczne - np. "rozsiane" ustawienia -
  • Odpowiedz
@ChrisVW: Ustawienia? Zona pewnie nie wie co to panel sterowania, wiec wszelkiego rodzaju rozsiane ustawienia nie sa problemem:) To ma dzialac na zasadzie, podlacz drukarke, drukuj.

Jak juz pisalem, pracowalem na roznych dystrybucjach i ma to sens w konkretnych zawodowych przypadkach, natomiast dla zwyklego uzytkownika nie widze kompletnie zalet takiego systemu, zwlaszcza od czasow Windows 7 kiedy odpadl problem stabilnosci systemu.
  • Odpowiedz
@miki4ever: a ja widzę, choćby kilka zalet: brak konieczności wydania $$$ na licencję antywirusa, a wiec brak "mulenia kompa" oraz brak adware, brak "coś mi tu wyskoczyło i nie wiem co to znaczy", że brak kodu "made in NSA" już zupełnie pominę (vide PRISM).
  • Odpowiedz
@ChrisVW: Jak zyje to antywirusa na Windowsie nie instalowalem i nie widze potrzeby takowego posiadac. Co do PRISM, to zarowno ja jak i moja rodzina nie trzymamy tajnych danych na komputerze, wiec generalnie moga sobie przegladac.
  • Odpowiedz
@ChrisVW: Nie obowiazuje mnie polskie prawo. Jezeli komus bedzie zalezalo na moim kompie i przebije sie przez firewalle, to przebije sie tez przez antywirusa, to jest tylko kwestia czasu.

Zreszta musialbym miec ogromnego pecha, zeby z milionow akurat mnie ten ruski wybral:)
  • Odpowiedz
@miki4ever nie obraź się, ale szczerze.. nie masz minimum pojęcia o bezpieczeństwie IT. Otóż "ten Ruski" napuszcza skrypt, który czesze miliony adresów IP w całej sieci, to samo robi ten Brazylijczyk, Chińczyk itd... każde IP w sieci jest obmacywane od kilku, do kilkudziesięciu razy na minutę. Jeśli pojawi się luka, której nie będziesz miał załatanej, będziesz "ugotowany" - nawet o tym nie wiedząc (nie zdziwię się, jeśli już jesteś, bo to
  • Odpowiedz