Wpis z mikrobloga

to nie konsekwencje demokracji, tylko przegrana. To raz. A dwa godzą się. Każdy ma prawo być rozżalony po przegranej.

Niestety jak szanuję Gwiazdowskiego to widzę, że i on ulega magii twittera i #!$%@? byle co.


@Duze_piwo:

Demokracja jest jak Ford Model T.

Jest wspaniała, bo każdy może głosować na dogodną dla siebie opcję polityczną.

źródło: comment_cFyhK0Ps6f8MlNNDfZAuvenvyJiTtOp9.jpg
No a gdzie ja napisałem że chodzi o konkretną opcję?

i w następnym zdaniu:

Ludzie w USA już piszą żeby organizować coś na wzór KOD-u chodź Trump jeszcze nawet nie zaczął rządzić.


@ediz4: chodź...
#!$%@?, z kim ja gadam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
to nie konsekwencje demokracji, tylko przegrana. To raz. A dwa godzą się. Każdy ma prawo być rozżalony po przegranej.

Niestety jak szanuję Gwiazdowskiego to widzę, że i on ulega magii twittera i #!$%@? byle co.


@Duze_piwo: Wręcz przeciwnie, mówi bardzo celnie. Mamy przecież komitet obrony DEMOKRACJI nie komitet rozżalonych + protesty do dzisiaj. Tam zaczyna się to samo - 70 dni na rewolucję zbrojną powiadasz?

Ludzie w USA już piszą żeby organizować coś na wzór KOD-u chodź Trump jeszcze nawet nie zaczął rządzić. Mają więc problemy z przyjęciem do wiadomości wyboru Trumpa.


@ediz4: ale im nie podoba sie demokracja czy wybor trumpa? bo co innego 'demokracja jest zla' a co innego 'trump jest zly'
@ediz4: dalej nie rozrozniasz tych dwoch zdan?
- 'demokracja jest #!$%@?'
- 'ten kandydat jest #!$%@?'

bo z tego co widze (to samo bylo przy okazji wyboru pisu i powstania KODu) to ludzie mysla, ze jak ktos juz zostanie wybrany w demokratycznych wyborach, to moze robic co mu sie zywnie podoba a 100% obywateli ma go nagle pokochac i poslusznie zamknac morde
Wybór Trumpa to konsekwencja wprowadzenia demokracji a więc oddanie wyboru ludziom. Jeśli planujesz organizować jakieś protesty z tego powodu to nie zgadzasz się z jej mechanizmami.


@ediz4: obyś czasem nie postulował, żeby ludzie zamknęli mordę, jak Trump zrobi coś wartego oprotestowania. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ediz4: w sumie masz racje z tym, ze protesty teraz sa bez sensu, oprocz tego ze pokazuja jak bardzo ludzie nie chca zeby trump nimi rzadzil. Ale zgadzam sie z tym, ze na razie nie zrobil nic przeciw czemu mozna protestowac.