Wpis z mikrobloga

do wszystkich tych, którzy twierdzą, że bogaci mogą płacić TROSZECZKĘ większe podatki mówię: ZGODA, NIECH TAK BĘDZIE!

ale:

- płacę większe podatki? chce mieć pierwszeństwo w kolejce do lekarza
- płacę większe podatki? chce mieć pierwszeństwo na drodze z sygnalizacją świetlną
- płacę większe podatki? chce mieć pierwszeństwo w urzędach
- płacę większe podatki? chce aby moje dzieci miały pierwszeństwo przy zapisach do żłobków/przedszkoli które zostały dofinansowane chociaż złotówką z budżetu państwa

itd...

dlaczego? jeżeli idę do sklepu lub firmy oraz płacę więcej niż ktoś inny to dostaję lepszy towar/usługę. Tylko w takim przypadku można usprawiedliwić zabieranie "bogatym" większego procenta zarobków, uczciwych #!$%@? zarobków.

#podatki #ekonomia #4konserwy #dobrazmiana #gospodarka #polska
  • 186
  • Odpowiedz
@j2416513: Tak, dlatego uważam, że obecna sytuacja jest jak najbardziej w porządku. Bogaci nie robią się bogatsi w próżni. Oczywiście skoro ktoś miał dobry pomysł na biznes to powinien stać się bogatszy, lecz powinna istnieć jakaś granica, moim zdaniem obecne dysproporcje w rozprowadzaniu dóbr są absurdalne.
  • Odpowiedz
czyżby ból dupy bo samozatrudnienie i ~10k?


@j2416513: np. to, że nowy pomysł w zamyśle ma zmniejszyć klin podatkowy, którego następstwa często się unika poprzez przechodzenie na tzw. b2b przy pewnych stawkach (o tym jakie +/- ma samozatrudnienie nie mówię). Żeby nie było sam też się zastanawiam nad tym, bo dupa boli jak porównuję całkowity koszt pracodawcy i moje netto.
  • Odpowiedz
@j2416513: Prezentujesz bardzo rozsądną opinie z którą się zgadzam i przedstawiasz bardzo dobre argumenty i przykłady. Życzę ci jak najlepiej w tej walce z wiatrakami, czyli próbie prowadzenia dyskusji z ludźmi, którzy nie mają pojęcia o systemie podatkowy, działaniu ekonomii państwa czy innych elementach wiedzy ogólnej, które trzeba posiadać, żeby w ogóle być w stanie SFORMUŁOWAĆ swoją opinie na ten temat. Moim zdaniem szkoda energii i czasu na to, ale
  • Odpowiedz
@j2416513: Prawdopodobnie zostanę okrzyknięty lewakiem, ale jestem na to gotów. Jestem byłym zwolennikiem wolnego rynku, na koncie mam kilka książek w stylu "Ekonomii w jednej lekcji".

Ale okej, przyjmijmy, że idea większych profitów dla płacących wyższe podatki wchodzi w życie. Chciałbym zapytać teraz zadać kilka pytań.

1. Czy nie przeszkadzałby ci problem, że spowodowałoby to powrót do czasów feudalizmu i średniowiecza, gdzie przede wszystkim to, w jakiej urodziłeś się rodzinie, determinuje co w życiu osiągnie człowiek? Dziś żyjemy naprawdę niezłych, dla niektórych pewnie lewackich czasach, gdzie dostęp do edukacji jest w miarę równy i jeżeli nie ma się kłopotów z przeżyciem od 10 do 10, to można, z pewną odrobiną pracowitości, osiągnąć coś w życiu. Twój pomysł mógłby doprowadzić do tego, że na państwowe uczelnie na topowe kierunki nie dostawaliby się najlepsi, tylko najbogatsi. Prosiłbym o
  • Odpowiedz
@MamCieNaHita:

Twój pomysł mógłby doprowadzić do tego, że na państwowe uczelnie na topowe kierunki nie dostawaliby się najlepsi, tylko najbogatsi


zaznaczyłem to już wcześniej ale zakładam, że mogłeś nie przebrnąć przez te już prawie 200 komentarzy. W pierwszym poście zbyt mocno zaznaczyłem słowo "pierwszeństwo". Benefity z płacenia wyższych podatków mogą być różne, nie definiuje ich jedynie jako pierwszeństwa w dostępie do usług, towarów lub
  • Odpowiedz
@j2416513: nie odpowiedziałeś na moje ostatnie komentarze, a ciekawy jestem - jaki jest Twój pomysł na podatki w Polsce? Zakładamy neutralność dla budżetu.
  • Odpowiedz