Wpis z mikrobloga

@Pan_kurczak mieliśmy taką znajomą, co paliła. Przychodziła do nas, to wychodziła na balkon i paliła tam. Wkrótce sie okazało ze wkładała niedopałki do doniczek... jak nazwać coś takiego?
  • Odpowiedz
@Pan_kurczak: Najbardziej denerwuje mnie jak idę do #studbaza i przed głównym wejściem do wydziału stoją te #!$%@? z petami i ciągną, nawet jakby była pizgawica -20 to i tak by stali i wciągali te swoje gówno. Nie przeszkadzałoby mi to gdyby nie fakt, że jakoś kilkanaście osób stoi i smrodzi - chcesz wejść do środka musisz się przedrzeć przez pretendentów na onkologię. Przedzierasz się przez ten jebiący dym
  • Odpowiedz
@Pan_kurczak: panie, mój dziadek leżał kiedyś na oddziale laryngologicznym a tam w kiblu te #!$%@? z jeszcze wystającymi rurkami z tchawicy palą fajki w kiblu xD To była zima, -10 na zewnatrz, jak jednemu zwrocilem uwagę, to mówi, że na zewnatrz jest za zimno zeby stać, a wietrzy przeciez wiec nie czuć. Idź się potem tam umyć, 2 dni po operacji zatok xDDDDDDDDDDDDDD
  • Odpowiedz
@Pan_kurczak: a propos wyrzucania skórek od banana, to kiedyś będąc w parku, najzwyczajniej w świecie zjadłem banana i jako, że to owoc, #!$%@?łem skórkę w krzaki, na co Grażynka o fryzurze 'chcę rozmawiać z kierownikiem' #!$%@?ła mnie, że są kosze na śmieci i że jaki przykład daje jej brajankowi. Najlepsze, ze zaraz po tym kilka innych Tego dlaczego grono Grażyn wtórowało jej, jakby nie zwracając uwagi na butelki i mnóstwo
  • Odpowiedz
@komentarze:
Na porodówkach i patologiach ciąży mamy też palą. Rozumiem, trujesz siebie, twoje życie, odpowiedzialność i te sprawy, ale niemowlaka czy wręcz płód? Tego nie ogarniam.

@Pan_kurczak:
Paliłem, z czego specjalnie dumny nie jestem. Ale nigdy nie śmieciłem i nie paliłem przy obcych osobach. Nie wszyscy tacy są.
  • Odpowiedz
@Shredd1e: jeśli ciuchy Ci śmierdzą po kilkusekundowym kontakcie z dymem i to na powietrzu, to może faktycznie czuć, ale nie dym, tylko pot, bo nie zmieniałeś ich od tygodnia?

Fajki śmierdzą i zapach przechodzi na ubrania, ale ten post tak bardzo bije chochoła.
  • Odpowiedz
@Defecator: No raczej dym papierosowy i pot znacząco różnią się w zapachu ale rozumiem, że chciałeś zanęcić. I nie, nie hejtuję palących, niech palą sobie co chcą ale nie koniecznie w publicznym przejściu, nie każdemu to pasuje.

ale ten post tak bardzo bije chochoła.


Każdy ma jakieś sympatie i antypatie, od tego jest tag #gorzkiezale ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pan_kurczak: bo mało papierków po cukierkach, chipsach czy innych butelek wala sie poza śmietnikami. To nie wina fajek, tylko rodziców/ opiekunów - ze wychowali brudasa, co nie potrafi korzystać z kosza.
  • Odpowiedz