Wpis z mikrobloga

WOLNY RYNEK ZMASAKROWAŁ KORWINISTÓW!

Partia która nazywa się "wolnościową" (xD) urządza w najbliższą sobotę protest przeciwko...PRYWATNEJ telewizji Polsat bo ta nie chce wyemitować ich spotu xDDDDDDDDDDDDDD

Szczyt automasakracji? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#neuropa #bekazprawakow #bekazkuca #bekazwiplera #bekazpszemka #wipler #korwin #polityka
Pobierz
źródło: comment_gOxkkIy1XxeozNBgjYrxDK63NgWfCnaP.jpg
  • 68
Smutne jest to, że przez tego pajaca Korwina idea liberalizmu gospodarczego i wolnego rynku została w Polsce ośmieszona i jeszcze przez długie lata będzie kojarzyła się z kucami, Hitlerem, brakiem szacunku do kobiet, niepełnosprawnych i rzekomą pogardą dla biednych. Ludzie będą wybierać socjalistycznych idiotów i populistów, którzy co wybory będą obiecywać złote góry za pieniądze społeczeństwa.
@repiv: Jaka #!$%@? lewacka poprawnosc polityczna.
Ludzie leczcie sie serio.
Wysylal ktos z was cokolwiek do emisji?
Wiecie jak wiele jest obostrzen w reklamach/spotach?
No kolejny raz widac, ze #konserwy gowno wiedza, a pierwsi do wypowiadania.

@The_Riddler
Możemy natomiast zorganizować pikietę: "Masturbatorzy nawróćcie się i trzymajcie ręce na kołdrze".


@ration: No niespecjalnie. To już jest ingerowanie w cudzą wolność wyboru. Jakby twoi sąsiedzi muzułmanie zaczęli protestować przeciwko twojemu jedzeniu bekonu, to to nie byłoby w porządku.

Jeżeli w AKAPIE nasz sąsiad cukiernik w firmie CiastoPol nie sprzedaje tortu homoseksualistom (albo odwrotnie: sprzedaje tylko homoseksualistom, taka heca!), to jedyne, co możemy zrobić nie łamiąc NAP-u jest wspomniany ostracyzm społeczny
@rzep

"No niespecjalnie. To już jest ingerowanie w cudzą wolność wyboru. Jakby twoi sąsiedzi muzułmanie zaczęli protestować przeciwko twojemu jedzeniu bekonu, to to nie byłoby w porządku."


O ile nie groziliby mi przemocą, nie próbowali wprowadzić ustawy zakazującej jedzenia bekonu, oraz oczywiście nie hałasowali nadmiernie, mogą sobie protestować do woli, wszystko jest O.K. - na tym polega wolność wyrażania poglądów! Mogą sobie nawet zorganizować marsz: "Bekon jest nieczysty, nie jedzcie go, bo
O ile nie groziliby mi przemocą, nie próbowali wprowadzić ustawy zakazującej jedzenia bekonu, oraz oczywiście nie hałasowali nadmiernie, mogą sobie protestować do woli, wszystko jest O.K. - na tym polega wolność wyrażania poglądów! Mogą sobie nawet zorganizować marsz: "Bekon jest nieczysty, nie jedzcie go, bo Allah jest prawdziwym prorokiem".


@ration: No nie, to jest presja psychiczna. Jeśli naprawdę sądzisz, że tłum 100 groźnie wyglądających ludzi stojący pod sklepem, z transparentami itp
@rzep

"Jeśli naprawdę sądzisz, że tłum 100 groźnie wyglądających ludzi stojący pod sklepem, z transparentami itp nie wpłynie na sprzedaż"


Ale zacznij stosować adekwatny przykład, bo jak dwa razy pisałem Wipler nie będzie krzyczał pod Polsatem, tylko przejdzie do placu Zamkowego.

Adekwatne byłoby zorganizowanie marszu pod hasłem "Bekon nieczysty".

"Chcesz swoim zachowaniem zmusić obcą jednostkę do zmiany swojej decyzji, ergo uważasz, że wiesz lepiej co jest dla niej dobre od siebie."


Nie
Ale zacznij stosować adekwatny przykład, bo jak dwa razy pisałem Wipler nie będzie krzyczał pod Polsatem, tylko przejdzie do placu Zamkowego.


@ration: No ale nie dyskutujemy tutaj już tylko o Wiplerze, tylko o tym jak powinna zachowywać się osoba wyznająca wolność decydowania jednostki o sobie.

Nie zmusić, tylko przekonać, to po pierwsze. Zmuszałbym, gdybym ustawą chciał zobowiązać TVN do puszczenia mojego spotu, albo porwał córkę biznesmena.


Zmusić. Przekonać to można wyrażonymi
@rzep

"Protest to narzędzie nacisku, a to już jest zmuszanie kogoś, do podjęcia decyzji niezgodnej z własnymi przekonaniami i wnioskami."


Tak samo jak bojkot konsumencki - to też narzędzie nacisku. Ale nie łamie NAP, więc jest perfekcyjnie zgodny z wolnościowym podejściem.

"Prywatna firma ma prawo decydować jak działa w biznesie i wszelkie próby wpływania na jej decyzję siłą (fizyczną, psychiczną, organizowanymi naciskami społecznymi) jest pogwałceniem tej wolności."


A, no i tutaj doszliśmy
Tak samo jak bojkot konsumencki - to też narzędzie nacisku. Ale nie łamie NAP, więc jest perfekcyjnie zgodny z wolnościowym podejściem.


@ration: No nie jest. Jest atakiem na suwerenność decyzyjną i wolność prywatnej jednostki.

A, no i tutaj doszliśmy do sedna sprawy - wrzucasz siłę fizyczną i protesty społeczne do jednego worka.


Bo oba są narzędziami mającymi zmusić jednostkę do podjęcia decyzji niezgodnej z jej własnymi poglądami i przekonaniami.

Jeśli
@rzep

"No nie jest. Jest [bojkot - przyp.] atakiem na suwerenność decyzyjną i wolność prywatnej jednostki."


Jeżeli bojkot konsumencki uznajesz za "atak na wolność jednostki", to dalsza dyskusja będzie już jałowa, bo to znaczy, że mamy spór o to, co uznajemy za złamanie "wolności" i "wolnego rynku".

Jednym z fundamentów, o który opierają się teorie wolnościowe i wolnego rynku jest właśnie wspomniany przeze mnie zasada nieinicjowania przemocy. Jeżeli za atak na wolność
Jeżeli bojkot konsumencki uznajesz za "atak na wolność jednostki", to dalsza dyskusja będzie już jałowa, bo to znaczy, że mamy spór o to, co uznajemy za złamanie "wolności" i "wolnego rynku".


@ration: Oczywiście, że uznaje. Powtarzam - organizowany bojkot konsumencki ma na celu nacisk i zmuszenie suwerennej jednostki do podjęcia decyzji niezgodnej ze swoimi poglądami. To jest zamach na wolność.

Jeśli decyzje Polsatu są złe to sam zbankrutuje i nie potrzeba
@rzep

"To jest [bojkot konsumencki] zamach na wolność."


Według Ciebie. Dlatego właśnie napisałem, że tu nasze drogi się rozchodzą, bo mamy spór pojęciowy i pryncypialny.

Ty uznajesz bojkot konsumencki za zamach na wolność - ja wręcz przeciwnie, jako wolność do wyrażania swoich poglądów.

"Przemoc jest nie tylko fizyczna."


Jasne, ale jeżeli bojkot traktować jako przemoc, to inaczej definiujemy przemoc.

Weźmy dla przykładu akcję wylewania Ciechana. Pamiętasz może, jak 2 lata temu, po
Według Ciebie. Dlatego właśnie napisałem, że tu nasze drogi się rozchodzą, bo mamy spór pojęciowy i pryncypialny.

Ty uznajesz bojkot konsumencki za zamach na wolność - ja wręcz przeciwnie, jako wolność do wyrażania swoich poglądów.


@ration: No nie wg. mnie tylko według logiki. Jaki jest cel bojkotu konsumenckiego? Zmuszenie przedsiębiorcy do zmiany swojego zachowania. Czyli zmuszenie go do zmiany swojej suwerennej decyzji niezgodnie ze swoimi przekonaniami.

Jasne, ale jeżeli bojkot traktować
@rzep

"Jaki jest cel bojkotu konsumenckiego? Zmuszenie przedsiębiorcy do zmiany swojego zachowania. Czyli zmuszenie go do zmiany swojej suwerennej decyzji niezgodnie ze swoimi przekonaniami."


Jeżeli "zamachem na wolność" jest wpływanie na innych, aby "zmienili suwerenną decyzję",

to w takim razie akcja "Biegaj i żyj zdrowo", która ma na celu zmianę "suwerennej decyzji osób żyjących niezdrowo" jest zamachem na wolność.

"Natomiast nawoływanie do niekupowania produktów danej firmy ponieważ ma inne poglądy polityczne od
Jeżeli "zamachem na wolność" jest wpływanie na innych, aby "zmienili suwerenną decyzję",

to w takim razie akcja "Biegaj i żyj zdrowo", która ma na celu zmianę "suwerennej decyzji osób żyjących niezdrowo" jest zamachem na wolność.


@ration: Nie, już Ci to tłumaczyłem. Czym innym są akcje informacyjne kierowane ogólnie, czym innym akcje wymierzone w konkretną osobę/firmę.

Akcja "Biegaj i żyj zdrowo" - ok. Stanie pod oknem kolesia z nadwagą z transparentami, że
@rzep

"Czym innym są akcje informacyjne kierowane ogólnie, czym innym akcje wymierzone w konkretną osobę/firmę."


Zatem marsz Wiplera, który jest właśnie ogólny (Polsat był tylko zilustrowaniem OGÓLNEGO zjawiska, marsz jest ogólny), jest niesprzeczny z wolnym rynkiem (bo jest ogólny), c.b.d.o.

"Akcja informacyjna ma na celu dokształcenie obywateli tak by mogli samemu podjąć decyzję co jest dla nich najlepsze"


Świetnie, zatem:

"Protesty i organizowane bojkoty mają na celu zmuszenie firmy by zachowała się
Zatem marsz Wiplera, który jest właśnie ogólny (Polsat był tylko zilustrowaniem OGÓLNEGO zjawiska, marsz jest ogólny), jest niesprzeczny z wolnym rynkiem (bo jest ogólny), c.b.d.o.


@ration: W swoim wpisie Wipler jasno mówi o Polsacie. Marsz jako marsz mogą sobie urządzać.

Zatem: Protesty i organizowane bojkoty mają na celu dokształcenie danej firmy, że ludzie są niezadowoleni z jej działań, a firma może następnie sama podjąć decyzję, czy przychylić się do postulatów, czy