Aktywne Wpisy
padzi +203
Dobry wieczór wszystkim. Dzisiaj zostałem opiekunem małego kotka. Około godziny 16 przybłąkał się kotek, a raczej kotka, zdjęcie poniżej. I teraz leży obok mnie na kanapie i mruczy. To co zrobiłem to zapewniłem jej jedzenie, zrobiłem w łazience prowizoryczną kuwetę. Koleżanka dodała posta na lokalną grupę fejsbukową, czy ktoś nie szuka kotka.
#koty #norwegia
#koty #norwegia
buhaj32 +129
Nowy członek rodziny - Fafik. #pokazpsa
Bo prośby do jej znajomych, typu.."szepnij o mnie dobre słówko" są żenujące
Znajomek, chodzi na siłownię, nie jest koksem, tylko mikrokoksem
I tam zauważa dziewczynę poziom mocne 8/10, dziewczę ogólnie zajęta sobą, nie zainteresowana otoczeniem, by zniechęcić zagadujących samców, założone ma słuchawki
Znajomek zdobywa po 2 tygodniach jej numer telefonu od pewnej osoby i wysyła sms w ciągu dnia, ukrywając swoją tożsamość.
Dziewczę oburzone, każe się odczepić, skąd ma ten numer i w ogóle.
On cały czas grzeczny, nie nachalny, wali komplement i życzy udanego dnia i na tym koniec
Dnia następnego, wysyła smsa na rozbudzenie i zachwalając pogodę i życząc dużo uśmiechu, pięknej kobiecie
Zaczyna się wymiana sms-ów, dziewczyna pyta, czy się znają, odpowiada, ze tylko z widzenia.
Po kilku dniach pisania, zyskuje sympatię tym, ze jest miły i nie nachalny, nic nie proponuje nawet spotkania, ot taki wirtualny przyjaciel
(no przecież każda kobieta kogoś takiego potrzebuje)
W końcu dziewczyna pyta, czy znają się z siłowni ?
Chłopak udaje zdziwienie,..... chodzisz na siłownię ?
I pyta ….....skąd ci to przyszło do głowy ?
Dziewczyna, twierdzi, ze jest tam chłopak, który zawsze stara się ćwiczyć blisko i czuje, ze na nią non stop patrzy.
I tu zaczyna się zasianie ziarenka.
Znajomy prosi, by go opisała, bo jest ciekawy co to za rywal.
(tym samym zmusza, dziewczynę, by sięgnęła do pamięci i spróbowała opisać chłopaka z siłowni)
Nasz wirtualny przyjaciel stwierdza,....... pewnie nachalny k--s.
(dziewczyna znów jest zmuszona myśleć o koledze z siłowni, ze jednak nachalny nie jest i wcale nie k--s, po prostu widać, ze zainteresowany)
W kolejnym dniu znajomy pyta wprost, czy ten z siłowni jej się podoba i czy to jest przyczyna, ze trzyma go na dystans
(sugerując dziewczynie, ze może podświadomie coś się dzieje w związku z chłopakiem z siłowni)
Po kilku dniach rozmowy, dziewczyna, która nigdy nie zamieniła z chłopakiem z siłowni ani słowa, musiała poczuć, ze jest jej bliższy niż pozostali w siłowni, bo jak by nie było rozmawia na jego temat poza siłownią.
Opisuje, wygląd, zachowanie itp
W następnych dniach, wirtualny przyjaciel odgrywa sceny zazdrości, twierdząc, ze chyba lepiej jak przestaną pisać, bo nie zamierza walczyć z jakimiś przystojniakami z siłowni.
Życzy jej szczęścia, że miał plany, po prostu robi z siebie konkretnego debila, wmawiając dziewczynie, ze po prostu, to jak opisuje tego z siłowni, widać, ze coś jest na rzeczy, ze nie chce się sama przed sobą przyznać, ale sprawia jej przyjemność, to ze jest blisko i ze zerka.
A on, ten nasz wirtualny, nie będzie się wpieprzał w kiełkujący związek
Nie wiemy, czy wmówił to dziewczynie, ale jest takie prawdopodobieństwo.
Fakt jest taki, ze dziewczę ściągnęło słuchawki i uśmiecha się do naszego mikrokoksa i wirtualnego przyjaciela w jednej osobie podczas pobytu w siłowni.
Zresztą, wirtualnemu, zabroniła pisać, widocznie stwierdziła, ze lepszy miły, namacalny chłopak z siłowni, niż debil na telefonie z pretensjami.
Cel uświęca środki, ja mu życzę, by to się skończyło wsadzeniem po same kule.
#heheszki #coolstory #taktyk #mikrokoksy #rozowepaski #niebieskiepaski
@izawoj: Jak ktoś chce się mleka napić, nie musi krowy kupować, po prostu tymczasowy starter z kiosku, który juz pewnie wyladował w śmieciach
@Polska5Ever: Nie czytałeś, dziewczyna nie zainteresowana, słuchawki na uszach, wszyscy s--------ć itp
@Polska5Ever: No właśnie już jest, po tej akcji, słuchawki zdjeła i chichocze
I nie kazała nikomu spierdaać, tylko jej zachowanie pokazywało "wszyscy s--------ć" czy ty potrafisz czytać ?
A tak na poważnie, to koleś jednak jest stuleją, bo mógł podejść jak każdy inny normalny człowiek i zagadać, a takie zachowanie kojarzy mi się z jakimś chorym psychicznie prześladowcą, i jak to kiedyś wyjdzie, to będą jaja, ale nie po same jaja, jak to ty ująłeś.
@Duzy_Dziki_Zwierz: Próbowałeś kiedyś rozmawiać z dziewczyną, która daje do zrozumienia, ze nic i nikt ją nie obchodzi i ma słuchawki non stop na uszach.
Czytaj, próbuj analizować to co czytasz, wtedy zrozumiesz czemu tak a nie inaczej
@Duzy_Dziki_Zwierz: No wiem, wiem, ty od razu byś podszedł i z-----ł język w ucho.
Ale wiedz, ze czasami mowa ciała jest bardziej zrozumiała niż słowa mówione, pewne gadżety jak słuchawki to nie tylko muzyka, czasami czymś takim próbujesz się odseparować (uwaga trudne słowo) od
"drzazgę w oku brata swego widzisz, a belki w swoim własnym nie dostrzegasz"
Tym bardziej, że napisałem to, co myślę, bez żadnego hejtu, czy innej nienawiści, a ty
W kółko powtarzasz, ze byś podszedł i zagadał, trzeba być dobrym asem, by gadać do kogoś, kto ma słuchawki, by się odizolować od otoczenia od razu przypomina mi się taka sytuacja z autobusu, jak dziewczyna patrzy w szybę ze